Z pasji do liturgii

Introit IV Niedzieli Adwentu

Ant. (Iz 45,8)

Roráte, cœli, désuper,

et nubes pluant justum:aperiátur terra,

et gérminet Salvatórem

Ps. (18,2)

Cœli enárrant glóriam Dei:

et ópera mánuum ejus

annúntiat firmaméntum.

Ant. (Iz 45, 8)

Niebiosa, spuśćcie rosę z góry,

a obłoki niech zleją z deszczem sprawiedliwego:

niech się otworzy ziemia

i zrodzi Zbawiciela.

Ps. (18, 2)

Niebiosa głoszą chwałę Boga,

dzieło rąk Jego

obwieszcza nieboskłon.

TEKST

Izajasz w 45 rozdziale przytacza słowa, jakie Pan skierował do Cyrusa, którego zamierzał ustanowić Pomazańcem Pańskim dla ocalenia ludu i odbudowania miasta i świątyni. Patrząc na Cyrusa, zbawiciela przewidzianego na ten konkretny moment historii, Izajasz dostrzega prawdziwego Mesjasza i jego odwieczne dzieło, a doznając wzruszenia, przerywa swoje proroctwo, by wypowiedzieć w stronę nieba gorącą prośbę o przyspieszenie nadejścia obu wyzwolicieli. Używa poetyckiego porównania do rosy. Tak jak rosa sprawia, że roślina kiełkuje, tak boskie działanie uczyni z Cyrusa i z Chrystusa doskonałych zbawicieli.

Jeśli spoglądamy na tekst antyfony z liturgicznego punktu widzenia, to tym, który przywołuje Zbawiciela, jest Kościół. Niczego nie trzeba zmieniać z tego prorockiego obrazu, a jedynie nadać mu pełne, boskie znaczenie. Przyzywana z nieba rosa jest płodnym działaniem Ducha Świętego; ziemia to Matka Boża, kwiat rodzaju ludzkiego, który rozkwita na szczycie pnia Jessego i który zapłodniony w tajemniczym cieniu Ducha Najwyższego, wyda swój boski owoc: Słowo, które stanie się ciałem.

Ta godna podziwu modlitwa jest bardzo odpowiednia dla IV niedzieli Adwentu i powinna być śpiewana jako najważniejsza, wysłuchana przez Boga przed wszystkimi wiekami, modlitwa, która przyczyniła się do przyspieszenia godziny Mesjasza i godziny Matki Bożej; ale także jako błaganie, które z jednej strony ma usposobić dusze na przyjęcie Słowa, które stało się ciałem, kiedy powtórnie przychodzi, a z drugiej strony poddać dusze działaniu Ducha Bożego na wzór ziemi przyjmującej rosę, by dać w ten sposób Zbawicielowi to, czego On od nich oczekuje dla zrealizowania pełni swego Wcielenia.

Psalm nie jest modlitwą, ale radosną proklamacją dzieł Bożych, które dokonują się w misterium.

MELODIA

Mamy przed sobą żarliwą modlitwę podzieloną na dwie frazy, które podążając za tekstem, są tak różne jak niebo i ziemia.

Pierwsza fraza (A) rozpoczyna się godnym podziwu porywem duszy, na którym pragnienie wznosi się ku wyżynom, ku żyznym obłokom, skąd spływa niebiańska rosa, a następnie łagodnie i spokojnie zstępuje jak Sprawiedliwy, o którym śpiewa. Błaganie wyraża swój żar na presusie caeli (1), quilismach desuper(2) ipresusie pluant (3), ale nie ma w nim niepokoju, zwątpienia czy udręki; przeciwnie, wielki pokój i dyskretna radość obecne są w tej modlitwie, która toczy się w jasnym tonie modusu Fa. Jest to radość Kościoła, który wie, jak wielkie szczęście jest w tym płodnym deszczu, o który prosi.

Drugą frazę(B) cechuje mniejszy rozmach. Oto ziemia, na którą spogląda Kościół, a także Matka Boża, która choć jest arcydziełem łaski i wkrótce zrodzi ludzką naturę Chrystusa, czyż w porównaniu z nieskończoną doskonałością Słowa, które ma wstąpić w jej łono, nie jest na tak oddalona od nieba jak ziemia? Oto misterium, którego głębi nie da się wyśpiewać. Tak więc po żarliwości błaganiach aperiatur(4), melodia powraca do modusu Re i na coraz bardziej milknących naumach z wdziękiem doznaje ukojenia na upragnionym słowie Salvatorem(5).

Śpiewając, należy poszerzyć drugą neumę z sylaby ra(a) w Rorate. Crescendo pierwszej części powinno być żarliwe, ale nie jaskrawe, jest to przecież modlitwa. Należy dobrze zaakcentować nubes (b) i przejść narastająco do presusa pluant (c).

Trzeba czuwać, aby tur(d) waperiatur miało przynależną mu długość, ale bez przesady, gdyż nie jest ono akcentowane. Terra(e) powinna być uwydatniona, podobnie jak cztery ostatnie nuty germinent (f).

Psalm powinien być śpiewany w wartkim tempie i powinien być przepełniony radością Gloria in excelsis, które zapowiada.

Na podstawie : dom Ludovic Baron, L’expression du chant grégorien. Commentaire liturgique et musical des Messes des Dimanches et des principales Fêtes de l’Année.

Tłum. ks. dr Jarosław Powąska

Exit mobile version