Site icon Z pasji do liturgii

O owocach ofiarowania Mszy św. za dusze czyśćcowe

Listopad to miesiąc szczególnej refleksji nad życiem doczesnym, śmiercią, eschatologią i żywotem wiecznym. Święci ojcowie, jak chociażby Izydor z Sewilli (+636) pouczają, że kresem doczesnego życia każdego człowieka jest śmierć, lecz nie każdego dotknie śmierć wieczna[1]. Albowiem po śmierci doczesnej istnieją trzy stany, do których może trafić dusza człowieka: piekło, czyściec i niebo. Jedni będą bowiem potępieni i skazani na wieczne męki, inni zaś zostaną zabawieni. Jednakże niektórzy ludzie, którzy w chwili śmierci nie byli do końca oczyszczeni z grzechów, muszą po śmierci odbyć swoiste oczyszczenie, po którym dopiero wstąpią do nieba[2]. Kościół pokutujący (tak się bowiem nazywa wspólnota dusz czyśćcowych) jest częścią mistycznego Ciała Chrystusa, do którego należy również Kościół tryumfujący (dusz uwielbionych, oglądających obliczę Boga) i Kościół walczący (ludzi zmagających się jeszcze z doczesnością). Skoro więc wszyscy tworzą jedno ciało i są według św. Pawła (+64-67) członkami nawzajem dla siebie, to Kościół walczący może wspomagać tych, którzy są w czyśćcu przez swoje modlitwy[3]. Spośród nich największą i najbardziej przydatną jest Msza św., o której warto teraz coś więcej napisać.

W każdej Modlitwie Eucharystycznej Mszy św. kapłan modli się za dusze zmarłych. Na przykładzie kanonu rzymskiego słowa te brzmią następująco:

,,Pamiętaj, Boże, o swoich sługach i służebnicach N. i N., którzy przed nami odeszli ze znakiem wiary i śpią w pokoju. Błagamy Cię, daj tym zmarłym oraz wszystkim spoczywającym w Chrystusie udział w Twojej radości, światłości i pokoju”[4].

Od wieków Kościół święty otaczał zmarłych swoją modlitwą, dlatego nic dziwnego, że w najważniejszej modlitwie Kościoła występują prośby w ich intencji. Św. Augustyn (+430) poucza, że duszom czyśćcowym nie pomoże nawet złożenie ich ciał po śmierci w świętym miejscu, jeśli nie będzie się za nich modliło[5]. Na czym ma jednak polegać owa modlitwa? Niewątpliwie na wznoszeniu próśb za zmarłych o to, aby Bóg Ojciec wszechmogący raczył wybaczyć im grzechy i skrócić karę w czyśćcu. Albowiem dopóki żyje się na tym świecie, można zdobywać zasługi na niebo, kiedy zaś zejdzie się z tego świata, nic już zrobić nie można. Jedynie ci, którzy żyją w doczesności, mogą pomagać duszom w czyśćcu, lecz one same nic nie mogą zrobić:

,,Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą”[6].

Dlatego już starożytni w Konstytucjach Apostolskich zachęcali do tego, aby lud zbierał się na Eucharystii i wspominał podczas niej tych, którzy odeszli z tego świata[7]. Ta zachęta bardzo szybko została zrealizowana przez chrześcijan. Czynili to na tyle często i z takim szacunkiem, że późniejsi uczeni zgłębiający stare liturgie sprzed Soboru Trydenckiego (1545-1563), uznali, że Msza św. była najwyraźniejszym przejawem kultu zmarłych[8].

Dlaczego jednak kult zmarłych przejawia się w sposób szczególny podczas Mszy św.? Przecież istnieje tak dużo modlitw, nowenn czy nawet oficjów brewiarzowych za zmarłych. O ile te modlitwy są dobre, o tyle ofiara Mszy św. jest bardzo dobra. Liturgia mszalna ma bowiem taką samą wartość jak Ofiara Pana Jezusa na krzyżu[9]. Znamienny jest tutaj przykład duszy, która objawiając się swoim współbraciom w klasztorze, nie dziękowała za ich psalmy i modlitwy błagalne w intencji wybawienia z czyśćca, lecz tylko za Mszę św., o której powiadała, że był to dla niej największy i najskuteczniejszy ratunek[10]. Dusza ta wyznała owe słowa zapewne dlatego, że podczas sprawowania Najświętszej Ofiary, jest zawieszanych wiele cierpień oraz niezliczona ilość dusz osiąga radość wieczną. Wierny żyjący na tym świecie, który ofiaruje Mszę św. za dusze czyśćcowe, sprawia, że wiele kar zostaje im darowanych, a ich męki stają się krótsze lub nawet zakończone. Dlatego jakże warto zamawiać Msze św. za dusze zmarłych! Jednakże nie wszystkich na to stać. Dla takich ludzi, którzy nie mogą zamówić Mszy św. za zmarłych, podaje się następujące rozwiązanie: skoro tylko ktoś taki może być w kościele, to chociażby Mszy św. nie zamawiał, niechże ją ofiaruje w intencji dusz czyśćcowych. To będzie dla nich wielkim pokrzepieniem i radością. Kto by nie chciał usłyszeć, że dzięki jego modlitwom choć jedna biedna dusza dostała się do nieba! Podczas jednej Mszy św. każdy ma bowiem okazję sprawić, że nie tyle jedna, ile duża gromada dusz może wejść do radości wiecznej. Warto więc poświęcić Mszę za takie dusze, zwłaszcza zaś za te, o których nikt już nie pamięta. W sposób szczególny należy ofiarować Krew Pańską, gdyż jest ona szczególną pociechą dla dusz w czyśćcu cierpiących, o czym poucza się w ten sposób:

,,Przenajdroższa Krew Pana Jezusa [gdy] po raz pierwszy przelaną była na krzyżu, wybawiła wszystkie dusze z więzienia czyśćcowego […]. Bez wątpienia ma Ona moc pokrzepienia dusz, oczyszczenie i wybawienia ich. Żadna ochłoda tyle nie orzeźwi leżącego w gorączce, ile Najdroższa Krew Jezusa Chrystusa ochłodzi i orzeźwi, wylana we Mszy Świętej duchowym sposobem na dusze cierpiące”[11].

Troskę o zmarłych można wyrazić również poprzez przyjęcie Komunii św. i ofiarowanie jej w ich intencji. Taki zwyczaj pochodzi z dawnych czasów, kiedy to zbierano lud, aby podczas Mszy św. jak najliczniej przystępował do Komunii św., którą miał ofiarować za duszę w czyśćcu cierpiące, gdyż nie zawsze tacy ludzie ofiarowali im swój udział w Mszy św[12]. Trzeba jednak to czynić tak często, jak to tylko możliwe. Wszakże ta pomoc nie jest jednostronna. Ofiarowanie Mszy w intencji dusz czyśćcowych nie jest owocne tylko dla tych dusz, lecz także i dla tego, kto ofiaruje za nie swoje modlitwy. Znamienny jest tutaj przykład z życia bł. Dominika Henryka Suzo (+1221), któremu ukazała się dusza czyśćcowa, powiadająca mu:

,,Modlitwa twoja, acz Bogu miła, nie ma tyle mocy, aby mię z mąk wybawiła. Krwi nam potrzeba, nam duszom udręczonym, Krwi Jezusa Chrystusa, we Mszy św. za nas przelanej i ofiarowanej, bo ta nas z męczarni wybawi”[13].

Bł. Suzo odprawił więc Mszę św. za tą duszę, po której ponownie mu się ukazała i powiadomiła, że jest już w niebie. Wówczas też zapewniła go o tym, że będzie orędowała za nim w niebie. Iluż zatem można mieć orędowników w niebiosach, dzięki orędowaniu za tymi biednymi duszami! Ileż łask można otrzymać dzięki wspomaganiu dusz czyśćcowych!

Nigdy nie można mieć pewności co do tego, gdzie dany zmarły przebywa. Dlatego też nie można ustawać w modlitwach za nich. Poucza o tym św. Augustyn (+430):

,,Msza i jałmużny nie pomagają wszystkim, za których się je ofiaruje, lecz tym jedynie, którzy za życia przygotowują się do tego, by one im pomogły. A skoro nie rozróżniamy, jaki ktoś jest, należy się modlić za wszystkich […], by nikt nie został pominięty”[14].

Dlatego ważna jest ustawiczna modlitwa, nawet jeśli nie pomoże ona skazanym na piekło, bo nigdy nie wiadomo, czy przypadkiem jakiejś duszy czyśćcowej nie brakuje tej modlitwy.

Powyższa publikacja jest zatem pewnego rodzaju zachętą, do modlitwy za zmarłych. Zwłaszcza w tym czasie, podczas listopada, warto byłoby pozyskać sobie orędowników w postaci wyzwolonych dusz, poprzez ofiarowanie za nich Mszy św. Przecież każdy wierny chciałby, aby ktoś o nim pamiętał w modlitwach, kiedy ten umrze. Dzisiaj jest na to czas, by ofiarować swoje modlitwy za tych, którzy już nic nie mogą zrobić. Teraz można zdobywać zasługi na niebo, które przecież pomnaża się podczas orędowania za zmarłymi. Wierni Kościoła walczącego jeszcze mogą coś zrobić. Wierni Kościoła pokutującego już nic nie mogą. Te dusze na pewno chciałyby wrócić na ziemię, choć na chwilę, aby się wyspowiadać, przebaczyć bliźniemu, przyjąć Komunię św., pomodlić się czy poprawić błędy. Oni są już poza czasem, nie mogą już zdobywać zasług na niebo, a ich marzenie jest nierealne. To, co im pozostało, to oczyszczenie przed wejściem do nieba. W tym właśnie mogą im pomóc modlitwy wiernych, o czym zapewnia św. Hieronim (+420):

,,Dusze w czyśćcu cierpiące, za które kapłan modli się podczas Mszy Świętej, nie cierpią mąk, dopóki trwa Msza Święta”[15].

Dawid Makowski

Bibliografia:

  1. Augustinus: De cura pro Mortuis Gerenda Ad Paulinum.
  2. Biblia Tysiąclecia. Wyd. IV. Poznań: Pallottinum, 2003.
  3. Constitutiones Apostolorum.
  4. Isidorius: Sententiae.
  5. Marcin z Kochem: Wykład Ofiary Mszy Świętej. I. Częstochowa: 3DOM, 2020.
  6. Mszał Rzymski dla diecezji polskich. Poznań: Pallottinum, 1986.
  7. Müller G. L.: Dogmatyka katolicka. Przekł. Szymona W. Kraków: Wydawnictwo WAM 2015.
  8. Sczaniecki P.: Msza po staremu się odprawia. III. Kraków: TYNIEC Wydawnictwo Benedyktynów, 2011.

Netografia:

  1. Ludorowska D.: Niezwykła pomoc dusz czyśćcowych. W: ,,Adeste” [online] https://adeste.org/niezwykla-pomoc-dusz-czysccowych/, [dostęp: 07.11.2021].
  2. Msze za dusze w czyśćcu cierpiące. W: ,,Gregorianka” [online] https://gregorianka.pl/msze-swiete-za-dusze-w-czysccu-cierpiace/, [dostęp: 07.11.2021].
  3. Pietras D.: Ofiara Mszy św. a dusze w czyśćcu cierpiące. W: ,,Pietras Dawid” [online] http://pietrasdawid.pl/kazania-konferencje/pisane/wiecznosc-i-przygotowanie-do-niej/ofiara-mszy-sw-dusze-w-czysccu, [dostęp: 07.11.2021].

[1] Isidorius: Sententiae, I, 27, 4.

[2] Müller G. L.: Dogmatyka katolicka. Przekł. Szymona W. Kraków: Wydawnictwo WAM 2015, s. 565.

[3] Zob. Rz 12, 5.

[4] Mszał Rzymski dla diecezji polskich. Poznań: Pallottinum, 1986, s. 311*.

[5] Zob. Augustinus: De cura pro Mortuis Gerenda Ad Paulinum, IV, 6.

[6] Cyt. za: Msze za dusze w czyśćcu cierpiące. W: ,,Gregorianka” [online] https://gregorianka.pl/msze-swiete-za-dusze-w-czysccu-cierpiace/, [dostęp: 07.11.2021].

[7] Zob. Constitutiones Apostolorum, VI, 30, 1.

[8] Zob. Sczaniecki P.: Msza po staremu się odprawia. Wyd. III. Kraków: TYNIEC Wydawnictwo Benedyktynów, 2011, s. 195.

[9] Zob. Pietras D.: Ofiara Mszy św. a dusze w czyśćcu cierpiące. W: ,,Pietras Dawid” [online] http://pietrasdawid.pl/kazania-konferencje/pisane/wiecznosc-i-przygotowanie-do-niej/ofiara-mszy-sw-dusze-w-czysccu, [dostęp: 07.11.2021].

[10] Zob. Marcin z Kochem: Wykład Ofiary Mszy Świętej. Wyd. I. Częstochowa: 3DOM, 2020, s. 177.

[11] Zob. Marcin z Kochem: Wykład Ofiary Mszy Świętej. Wyd. I. Częstochowa: 3DOM, 2020, s. 178.

[12] Zob. Sczaniecki P.: Msza po staremu się odprawia. Wyd. III. Kraków: TYNIEC Wydawnictwo Benedyktynów, 2011, s. 195.

[13] Cyt. za.: Ludorowska D.: Niezwykła pomoc dusz czyśćcowych. W: ,,Adeste” [online] https://adeste.org/niezwykla-pomoc-dusz-czysccowych/, [dostęp: 07.11.2021].

[14] Zob. Augustinus: De cura pro Mortuis Gerenda Ad Paulinum, XVIII, 22.

[15] Cyt. za: Pietras D.: Ofiara Mszy św. a dusze w czyśćcu cierpiące. W: ,,Pietras Dawid” [online] http://pietrasdawid.pl/kazania-konferencje/pisane/wiecznosc-i-przygotowanie-do-niej/ofiara-mszy-sw-dusze-w-czysccu, [dostęp: 07.11.2021].

Exit mobile version