Dziś w ramach serii #HebdomadaeSanctae pochylimy się nad śpiewaniem Męki Jezusa w Wielkim Tygodniu, czyli tzw. Pasji.
Już Św. Augustyn zalecał odmawianie Pasji w sposób najbardziej uroczysty, bo w tym opisie zawarte jest dzieło naszego Zbawienia. Od czasów Leona Wielkiego mamy potwierdzone śpiewanie Męki Pańskiej w określone dni Wielkiego Tygodnia. W Niedzielę Palmową śpiewano Pasję Mateusza ze względu na korelację z opisem wjazdu Jezusa do Jerozolimy, również opisany u tego Ewangelisty. Leon Wielki nakazywał śpiewanie Męki Chrystusa w Wielką Środę. Choć nie mamy tego wprost powiedzianego, to ze słów homilii Papieża można wywnioskować, że chodziło o Pasję wg św. Łukasza. Nabrało to potem warstwy symbolicznej, gdyż Wielka Środa (ang. Spy Wednesday) stała się dniem w którym wspominano zdradę Judasza. Natomiast Pasja Łukasza, zaczynała się właśnie od opisu zdrady Iskarioty. W Wielki Piątek natomiast śpiewano opis Męki św. Jana, dlatego, że Umiłowany Uczeń Jezusa był naocznym świadkiem Śmierci Mistrza, którą w ten dzień się wspomina. Jak widać, jedynie Pasja św. Marka nie była w użytku w połowie V wieku w liturgii Wielkiego Tygodnia. Prawdopodobną przyczyną tego jest to, że Pasja Marka była głoszona w Niedzielę Wielkanocną, gdyż w Vetus Ordo Missae, fragment Ewangelii przeznaczony na tą Niedzielę to opis Zmartwychwstania u św. Marka. W liturgii rzymskiej dopiero w X wieku doszło do przeniesienia Pasji Markowej na Wielki Wtorek, ponieważ dzień ten wcześniej był wspomnieniem umycia nóg przez Jezusa. Symbolika pierwotna tego dnia została przeniesiona na coraz popularniejsze Mandatum, a jako, że obrzędy Niedzieli Wielkanocnej i tak były już długie, to doszło do ustanowienia w Wielki Wtorek praktyki głoszenia Pasji św. Marka . Śpiew Pasji różnił się od samego początku od śpiewu Ewangelii. Widoczne były rozróżnienia tonów dla części Chrystusa od reszty tekstu. Od X wieku poza Rzymem pojawił się zwyczaj śpiewania Pasji przez trzech diakonów. Każdy z nich miał stułę w innym kolorze: białą narrator, czarną tłum, a Chrystus czerwoną, potem przyjęły się stuły zgodne z kolorem liturgicznym. Pod koniec średniowiecza pojawiła się praktyka śpiewania kwestii tłumów przez wiernych lub chór w formie polifonicznej. Pontyfikał Rzymsko-Germański z X wieku wspomina o praktyce trzymania palm przez wiernych przez całą Mszę, a w XIII wieku upowszechniła się praktyka trzymania palm tylko na Pasję w Niedzielę Palmową. Od czasów Ludwika Pobożnego pojawiła się praktyka robienia pauzy po słowach o śmierci Jezusa, a w wieku XIII pojawiło się klękanie (gdzieniegdzie wzbogacane jeszcze o ucałowanie posadzki). W tym samym wieku nastąpiło rozróżnienie Pasji i Ewangelii tego dnia. Źródło tego jest prawdopodobnie w tym, że Pasja stawała się coraz bardziej skomplikowanym obrzędem, obligatoryjnym dla katedr, ale nie dla zwykłych parafii. Tak ustanowione obrzędy trwały aż do reform Soboru Watykańskiego II, kiedy zniesiono obowiązek wykonywania Pasji przez diakonów, zachowując jednak nakaz aklamacji końcowego opisu złożenia Jezusa w Grobie.
Jakub Piotr Klamecki