Site icon Z pasji do liturgii

Akt pokuty – Kyrie, jako wołanie do Boga

Dzisiejsza publikacja dotyczy aktu pokuty, a w szczególności Kyrie, które jest dosyć ciekawe. Ten śpiew był bardzo różnie komentowany, wyjaśniany czy rozumiany. Dlatego też na tym skoncentrował się autor tekstu. Artykuł zawiera wprowadzenie dotyczące obydwu form rytu rzymskiego, rys historyczny ewolucji i pochodzenia różnych aktów pokutnych z  uwzględnieniem kilku wybranych rytów, znaczenie symboliczne tej części liturgii oraz podkreślenie roli kantorów.

Wprowadzenie

Pierwszą częścią stałą Mszy św. jest akt pokutny. W Nadzwyczajnej Formie Rytu Rzymskiego składa się on z Confiteoru kapłana i ministranta, absolucji oraz śpiewie/recytacji potrójnego Kyrie eleison, Christe eleison, Kyrie eleison. Natomiast w Zwyczajnej Formie Rytu Rzymskiego występują cztery warianty aktu pokuty. Pierwszą możliwością jest spowiedź powszechna (Confiteor)[1], po której następują słowa: Niech się zmiłuje… oraz śpiew lub recytacja Kyrie eleison/Panie zmiłuj się nad nami, Christe eleison/Chryste zmiłuj się nad nami, Kyrie eleison/Panie zmiłuj się nad nami[2]. Drugą opcją jest wybór aktu pokutnego zwanego ,,formą dialogowaną”: Zmiłuj się nad nami Panie, bo zgrzeszyliśmy przeciw Tobie. Okaż nam Panie swoje miłosierdzie i daj nam swoje zbawienie. Niech się zmiłuje… Po tych ostatnich słowach następuje śpiew lub recytacja Kyrie/Panie (tak, jak powyżej). Trzecią formą aktu pokutnego w nowym mszale są tropy, np. Panie/Chryste, który przyszedłeś wzywać grzeszników, zmiłuj się nad nami[3]. Po tej formie nie śpiewa/recytuje się Kyrie. Natomiast czwartą formą tej części stałej jest aspersja – pokropienie wiernych wodą święconą[4]. Po niej również nie odbywa się śpiew czy recytacja Kyrie.

Rys historyczny

Msza święta zaczynała się niegdyś Introitem[5]. Wówczas kapłan z całą asystą podążał do ołtarza, dochodził do niego i odczytywał tekst antyfony przypadającej na dany dzień[6].

Spowiedź powszechna

Na Wschodzie już w VI wieku znano formułę Confiteor[7]. Jednak jej rozpowszechnienie i obecność w liturgii zachodniej wiąże się z rozwojem liturgii frakońskiej. Słowa tej modlitwy w XI wieku brzmiały następująco: ,,Spowiadam się Bogu i wszystkim Jego świętym i tobie Ojcze, że zgrzeszyłem w myśli, mowie i uczynku, moja wina. Przeto proszę was o modlitwę za mnie”[8]. W tym wieku również zaczął się rozwój dodawania do tych słów wspomnień świętych. W zakonach dominowały tutaj imiona założycieli, ale byli tam również obecni inni święci dodawani przez Kościół. W szczególny sposób górowały w tym względzie wspomnienia świętych oraz Maryi Panny. Te słowa były wymawiane tak, jak dziś się to czyni w liturgii Nadzwyczajnej Formy Rytu Rzymskiego, tj. na klęcząco (z wyjątkiem kapłana i asysty wyższej) i w pochyleniu. Ujednolicenie wspomnień (poza liturgiami istniejącymi od 1370 r.) dokonał Pius V wydając Mszał w 1570 roku. Natomiast Paweł VI w 1970 roku zmienił postawę oraz treść tej modlitwy[9]. Niemniej tym, co do obecnych czasów zostało, to gest uderzania się w piersi. Symbolizuje on zewnętrzne uznanie win.

Forma dialogowana

Generalnie ta część aktu pokuty pochodzi z wołania ludu starotestamentalnego, gdyż te słowa pochodzą z Księgi Psalmów oraz Joela[10]. Natomiast słowa ,,Okaż nam…” oraz ,,I daj nam…” były praktykowane przed wydaniem nowego mszału. Były one usytuowane po słowach absolucji.

Tropy

W okresie pomiędzy IX a XIII w. zaczęto dodawać do samej formuły Kyrie eleison różne wezwania[11]. W ten sposób zaczęto tworzyć tropy, które są przewidziane, jako trzecia forma aktu pokuty w Mszale rzymskim z 1970 roku[12]. Niemniej, należy zaznaczyć, że w średniowieczu wiele pieśni posiadało swoje tropy. Definitywny kres większości pieśni tropicznych postawił Sobór Trydencki[13]. Stało się tak zapewne dlatego, aby powstrzymać ludzkie wyobrażenia, które powoli wstępowały do tropów. Natomiast już w pismach Amalariusza widnieje wzmianka, że lud nie bierze udziału w tropowaniu. Czyni to tylko kantor lub schola[14]. Dość ciekawa sytuacja miała miejsce na ziemiach polskich, tutaj kapłan dialogował wezwania tropów z chłopcami. Brał w tym udział również chór[15]. Dopiero bp Szyszkowski zakazał tropowania Kyrie. Miało to miejsce na początku XVII wieku[16].

Aspersja

Michael Kunzler zaznacza, że od IX w. wiejskie kościoły są zaopatrzone w zwyczaj pokrapiania ich wodą święconą przez kapłana w niedzielę[17]. W tym samym wieku zaczęto kropić wiernych świętą wodą podczas nabożeństwa. Badając dzieje liturgii w Polsce, o. Sczaniecki podkreśla, że taki zwyczaj występował przed sumą niedzielną. Podczas tej czynności śpiewano antyfonę ,,Haec est dies”[18].

Kyrie

Kolejnym elementem aktu pokuty jest Kyrie[19]. Te wezwania pochodzą z czasów starotestamentalnych. Zdaje się, że po raz pierwszy tego zwrotu użył Psalmista doświadczony cierpieniem w Psalmie 41[20]. Te słowa są również obecne w Nowym Testamencie. Jest to szczególnie widoczne u grzesznika, który nie śmiał wznieść głowy do Pana, lecz wyrażał w sercu skruchę, jak i w ewangelicznej perykopie o dziewczynce dręczonej przez złego ducha[21]. Każda z tych sytuacji jest nacechowana jakimś niedostatkiem. Tym samym ,,z kontekstów biblijnych można wysnuć wniosek, że <> to prośba ludzi znajdujących się w ciężkim położeniu, z którego, myśląc według ziemskiej logiki – nie ma wyjścia. To swoista ostatnia deska ratunku dla cierpiących, zbolałych, osamotnionych i tracących nadzieję. Jednocześnie jednak – kierowana ze świadomością własnej słabości, ułomności i grzeszności”[22]. Taki charakter miały te wezwania na początku. Później zaczęto od tego odchodzić, w skutek czego dzisiaj Kyrie jest bardziej pojmowane, jako uwielbienie[23].

Liturgiczna forma tych błagań wywodzi się ze Wschodu. W tamtych rejonach była ona zapewne stosowana od pierwszych wieków chrześcijaństwa[24]. Dlatego dzisiejsze wezwania są pozostałością po dawnej litanii, którą w V. przejęto ze Wschodu[25]. Wprowadził je do Mszy zachodniej papież Sylwester[26]. Ponadto ,,dodano przy tym dawną modlitwę wiernych z końca liturgii Słowa, tak że litanijne wezwania Kyrie znalazły się na początku liturgii […]. Diakon stosował je odpowiednio do okoliczności”[27]. Początkowo miały one około osiemnaście wezwań, lecz w IX w. zredukowano je do liczby dziewięciu[28], a w XX w. do liczby sześciu.

Natomiast w Polsce pierwszy raz o słowie Kyrie można się dowiedzieć na początku XI w. Wówczas ,,znajdujemy ją [wzmiankę] w żywocie Pięciu Braci św. Brunona z Kwerfurtu, który tak pisze: <<[męczennicy] dla siebie zachowali Alleluja, nam zostawili Kyrie eleison>>”[29]. Autor powyższego cytatu zaznacza, że ta pieśń była uniwersalna, co świadczy jej różnorakie używanie – od ludzi biednych, poprzez magnatów, aż po biskupów[30]. Ten uniwersalizm sprawił, że była to pieśń świecko-kościelna, gdyż śpiewano ją tak podczas nabożeństwa, jak i przed czy w trakcie walki. Świadczą o tym słowa Aleksandra Brücknera: ,,od tego X wieku, aż do XIII mamy liczne świadectwa, jak to lud słowiański ten <> odśpiewywał ciągle, czy to witając […] biskupa […], czy na polu walki, lecz już w 1249 śpiewają oni tu <<Gospodine, pomiłuj ny>>”[31].

Akt pokuty w wybranych rytach liturgicznych

W liturgii bizantyjskiej ta część celebracji jest sprawowana przez diakonów, po kapłańskim błogosławieństwie na wejście. Wówczas owi słudzy odmawiają ,,litanię Kyrie”[32]. Potem śpiewa się trzy antyfony z trzema pieśniami, które są poprzedzane przez ,,małe ektenie” diakona. Natomiast w liturgii ambrozjańskiej wygląda on podobnie, jak w rycie rzymskim. Jedyną zmianą jest poszerzone ,,Kyrie”[33]. Ciekawa rzec ma się z liturgią mozarabską, gdzie właściwie w tej części liturgii akt pokuty nie występuje.[34] Zaś w rycie zairskim akt pokuty jest usytuowany po liturgii Słowa[35].

Ujednolicenie aktów pokuty

Natomiast ostateczną kodyfikację tej części Mszy św. dokonał papież Pius V w 1570, kiedy to wydając Mszał rzymski wzorcowy dla całego Kościoła (z wyjątkiem liturgii mających za sobą co najmniej dwa wieki istnienia) ustanowił szereg modlitw wstępnych, znanych dzisiaj, jako modły u stopni ołtarza. W ich skład wchodzi: znak krzyża, Psalm 42 z antyfoną: ,,I przystąpię do ołtarza Bożego, do Boga, który jest weselem moim i radością”, dialog: ,,Wspomożenie nasze…”, Confiteor, odpuszczenie grzechów (nie mających właściwości sakramentu pokuty i pojednania), dialog: ,,Zwróć się ku nam…”, modlitwy ,,Zgładź nieprawości nasze…” oraz prośby o odpuszczenie grzechów przez świętych, których szczątki są w ołtarzu. Do XX w. te części Mszy św. były odmawiane tylko przez ministranta i kapłana. Dopiero później do ministranta (w Mszach św. cichych) przyłączał się lud. Ten zwyczaj utrwalił się również w Mszy św. ,,przejściowej” oraz w nowym mszale (z tym, że w tym ostatnim wypadku cała ceremonia wstępna została zmieniona)[36]. W liturgii ZFRR istnieje, jak już zostało wspomniane, wiele aktów pokutnych. Należy jednak podkreślić, że mogą być one czasem pominięte[37].

W spotkaniu z Panem należy być czystym

Akt pokuty jest w liturgii nadzwyczaj potrzebny. Przychodząc na wesele człowiek ubiera się w odświętną szatę, jak gdyby zrzuca z siebie codzienność, idzie świętować. Tak samo podczas liturgii, która jest weselem obecności Pana, człowiek musi zdjąć z siebie ,,codzienne ubranie” (tzn. ubrudzone grzechami ciało) i przeprosić Boga za swe złe czyny oraz poprosić Go o oczyszczenie. Znamienne zdają się słowa Psalmisty: ,,Pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty, obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję”[38]. Akt pokuty jest właśnie tym momentem, w którym człowiek ma się oczyścić, aby wkroczyć na spotkanie z Panem w czystości serca. Szczególnie mocno ukazuje to Confiteor. Wówczas człowiek uderza się trzykrotnie w klatkę piersiową po to, by wyrazić skruchę.

Kantor – głos ludu

Od wieków polecano wykonywanie tej części liturgii specjalnemu ministrantowi, którego otaczano mianem kantora[39]. Amalariusz z Metzu potwierdza tą tezę, gdyż w swoich pismach wzmiankuje o tym, że ,,kantorzy po skończonej antyfonie błagali Boga o miłosierdzie”[40]. Według Amalariusza urząd kantorów wywodzi się od lewitów[41]. Oni wówczas przepasywali się w len, który symbolizuje czystość. Proszę zauważyć, że subdiakoni głoszący słowo również ubierali lnianą szatę. Świadczy to o tym, że jedni i drudzy muszą być czyści, jako przepowiadający Słowo. Dlatego też do nich odnosi się napomnienie: ,,słuchajcie, kantorzy: kogo reprezentujecie, tego życie naśladujcie”[42].

Symbolika stawianych świec przy ołtarzu podczas Kyrie zaczerpnięta z liturgii średniowiecznej

Amalariusz podaje, że podczas odśpiewywania Kyrie akolici podchodzili do ołtarza i odkładali świece (dwie po bokach, a jedną na środku). Miało to bogatą symbolikę, o której uczony świadczy w słowach: ,,Płomienie świec symbolizują Jego [Ducha Świętego] światło, które sprzeciwia się pysznym, pokornym zaś udziela łaski […]. Świeca stojąca na środku symbolizuje Tego, który powiedział: <>”[43].

Akt pokuty błaganiem o przebaczenie

Nikt już raczej nie wątpi, że akt pokuty jest błaganiem o przebaczenie. Symbolizuje on wołanie proroków do Boga o miłosierdzie. Wielu proroków zwracało się do Boga, tak jak współczesny człowiek się do Niego zwraca, poprzez Kyrie eleison. Natomiast prorocy bardzo często odnosili się również do Sługi, tj. Syna, do którego człowiek zwraca się, poprzez Christe eleison[44]. Widać zatem, że te dziewięć wezwań odnosi się do Trzech Osób Boskich. Pierwszą Osobą w Trójcy jest Bóg Ojciec, do którego wierni wołają podczas pierwszych Kyrie elesion/Panie zmiłuj się nad nami. Drugą Osobą w Trójcy jest Syn Boży, do którego odnoszą się słowa Christe eleison/Chryste zmiłuj się nad nami. Trzecią Osobą w Trójcy jest Bóg Duch Święty, do którego lud woła ostatnie Kyrie eleison/Panie zmiłuj się nad nami[45]. O tej symbolice napisał również wybitny liturgista, abp Nowowiejski, który przekazuje informacje, iż ,,liturgie wschodnie mają tylko jedno błaganie o miłosierdzie, tj. ,,Kyrje elejzon”, liturgia zaś rzymska i mozarabska, chcąc wyrazić, że to wołanie zwraca się do Trójcy św., dodają zawsze ,,Chryste elejzon” do wcielonego Syna Bożego, i jeszcze raz ,,Kyrje elejzon” do współistotnego Ducha świętego”[46]. Natomiast Bogusław Nadolski zwraca uwagę, iż ,,zarys dziejów <> wskazuje na to, że jego adresatem był Chrystus”[47]. Według tego liturgisty owe wezwanie było jednocześnie radością (wynikającą ze Zmartwychwstania), jak i prośbą (wynikającą z wyznania św. Dyzmy).

Nieoczywiste oczywistości

Trzeba pamiętać, że w ZFRR podczas wypowiadania słów pierwszego aktu pokuty, należy się pokłonić na imię Maryi. Ponadto należy wówczas podobnie, jak w NFRR uczynić gest bicia się w piersi[48]. Podczas drugiej formy aktu pokuty należy mówić: ,,bo zgrzeszyliśmy przeciw (nie przeciwko) Tobie”. Tropy mogą być wykonywane przez kapłana, ministranta lub kantora. Trzeba tu wspomnieć, że mogą być one swobodnie tworzone, byleby odpowiadały temu, do czego są przeznaczone. Zaś podczas aspersji należy uczynić znak krzyża (w momencie pokropienia wodą święconą). Śpiew Kyrie w odnowionej liturgii następuje tylko po pierwszym lub drugim akcie pokuty. Niemniej, przed każdym aktem pokuty należy zachować chwilę ciszy.

W NFRR mogą występować nawet trzy Spowiedzi powszechne. Pierwszy wykonuje kapłan (w pochyleniu) na początku każdej Mszy św., drugi ministranci (na klęcząco również w pochyleniu), trzeci zaś może być praktykowany tuż przed samą Komunią[49]. Ponadto w tej liturgii podczas Mszy niedzielnych bardzo często występuje aspersja, a więc ta liturgia ma niejako kilka ,,nowych” aktów pokutnych w sobie. Znajduje się w niej aspersja, spowiedź powszechna oraz elementy formy dialogowanej (szczególnie jej druga część).

Zakończenie

Powyższy artykuł tak, jak inne teksty z tej serii ma pobudzić każdego do świadomego uczestnictwa w liturgii. Dzisiaj został omówiony akt pokuty, który jest pierwszą częścią stałą Mszy św. W kolejnych publikacjach zostaną poruszone kolejne części stałe. Będą one opisane w takim schemacie, jak powyższy artykuł. Zachęcam każdego do lektury tych treści, które mogą przyczynić się do bardziej świadomego uczestnictwa w Najświętszej Ofierze.

Dawid Makowski

Bibliografia

  1. Amalariusz z Metzu: Dzieła. T. I. Red. Gacia T. Lublin: TN KUL, 2016.
  2. Amalariusz z Metzu: Dzieła. T. II. Red. Gacia T. Lublin: TN KUL, 2017.
  3. Biblia Tysiąclecia. Wyd. V. Poznań: Pallottinum, 2014.
  4. Folsom C.: Człowiek współczesny a liturgia. Wyd. I. Kraków: Tyniec Wydawnictwo Benedyktynów, 2018.
  5. Kunzler M.: Liturgia Kościoła. Pallottinum: Poznań: 1999.
  6. Mszał rzymski. Poznań: Pallottinum, 1963.
  7. Mszał rzymski. Poznań: Pallottinum, 1986.
  8. Nadolski B.: Liturgika. T. IV. Wyd. II (uzupełnione). Poznań: Pallottinum, 2011.
  9. Nowowiejski J.: Wykład liturgii Kościoła katolickiego. T. III. Wiedeń: 1890.
  10. Ogólne Wprowadzenie do Liturgii Godzin. Pallottinum: Poznań, 1992.
  11. Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego. Poznań: Pallottinum, 2002.
  12. Pałęcki W.: Pytanie o liturgię. Lublin: TN KUL, 2015.
  13. Sczaniecki P.: Msza po staremu się odprawia. W. III. Kraków: Tyniec Wydawnictwo Benedyktynów, 2011.
  14. Stałe części Mszy świętej do użytku wiernych. Pallottinum: Poznań, 1968.

Netografia:

  1. Krynicki A.: Ryt zairski. W: ,,Wieczernik” [online] http://www.wieczernik.oaza.pl/artykul/ryt-zairski_id1061, [dostęp: 15.10.2020].
  2. Kobieszko Ł.: Kyrie eleison: jedna z najstarszych modlitw oraz biblijna deska ratunku. W: ,,Aleteia” [online] https://pl.aleteia.org/2019/07/30/kyrie-eleison-jedna-z-najstarszych-modlitw-oraz-biblijna-deska-ratunku/, [dostęp: 11.10.2020].
  3. Lenart M.: „Kyrie eleison”. W: ,,Staropolska” (Fragm.) [online] http://www.staropolska.pl/sredniowiecze/opracowania/Lenart.html, [dostęp: 11.10.2020].
  4. Liturgia – piękno i zakorzenienie. W: ,,Wiara.pl” [online] https://liturgia.wiara.pl/doc/420145.Liturgia-piekno-i-zakorzenienie/19, [dostęp: 15.10.2020].
  5. Trop. W: ,,Katolicka Agencja Informacyjna” [online] dziedzictwo.ekai.pl/@trop, [dostęp: 11.10.2020].

[1]Warto jednak wspomnieć, że spowiedź powszechna w obydwu formach rytu rzymskiego nie wygląda tak samo. W NFRR są to słowa: Spowiadam się Bogu wszechmogącemu, Najświętszej Maryi zawsze Dziewicy, świętemu Michałowi Archaniołowi, świętemu Janowi Chrzcicielowi, świętym Apostołom Piotrowi i Pawłowi, wszystkim Świętym, i tobie, ojcze, że bardzo zgrzeszyłem myślą, mową i uczynkiem: moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina. Przeto błagam Najświętszą Maryję zawsze Dziewicę, świętego Michała Archanioła, świętego Jana Chrzciciela, świętych Apostołów Piotra i Pawła, wszystkich Świętych, i ciebie ojcze o modlitwę za mnie do Pana, Boga naszego (tłum. Benedyktyni. W: Mszał rzymski. Poznań: 1963, s. 587). Natomiast w ZFRR brzmią one tak: Spowiadam się Bogu Ojcu wszechmogącemu, i wam bracia i siostry, że bardzo zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem: moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina. Przeto błagam Najświętszą Maryję zawsze Dziewicę, wszystkich Aniołów i Świętych, i was bracia i siostry o modlitwę za mnie do Pana Boga naszego (cyt. za: Mszał rzymski. Poznań: Pallottinum, 1986 , s. 5*). Natomiast trzeba dodać, że łacińska wersja nowego mszału nie zawiera formy ,,siostry”. Jest tam wyraźnie napisane: ,,i wam/was bracia…”.

[2] Można je śpiewać dwa razy lub więcej. Zob. Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego. Poznań: Pallottinum, 2002, pkt. 52.

[3] Mszał daje możliwość kapłanowi stworzenia własnych tropów.

[4] Ta forma jest możliwa do zrealizowania w każdą niedzielę (niewolno czynić tego w dzień powszedni). W NFRR (w niedzielę) przed Mszą św. kapłan kropi wiernych tą wodą.

[5] Zob. Amalariusz z Metzu: Dzieła. T.II. Red. Gacia T. Lublin: TN KUL, 2017, s. 140.

[6] Waldemar Pałęcki dodaje, że od VI w. introit był opatrzony również doksologią Chwała Ojcu. Por. Pałęcki W.: Pytanie o liturgię. Lublin: TN KUL, 2015, s. 89.

[7] Zob. Pałęcki W.: Pytanie o liturgię. Lublin: TN KUL, 2015, s. 91.

[8] Cyt. za: Liturgia – piękno i zakorzenienie. W: ,,Wiara.pl” [online] https://liturgia.wiara.pl/doc/420145.Liturgia-piekno-i-zakorzenienie/19, [dostęp: 15.10.2020]. Tłum. własne.

[9] W Mszy św. ,,przejściowej” ciągle istniało wspomnienie świętego Michała, Jana Chrzciciela, Piotra i Pawła oraz NMP.

[10] Zob. Ps 85, 8; Jl 2, 17).

[11] Natomiast trzeba też dodać, że być może już w czwartym wieku występowały takie wezwania. Sugerują to słowa Michaela Kuznlera. Zob. Tenże: Liturgia Kościoła. Poznań: Pallottinum 1999, s. 325. Ich adresatem jest Jezus Chrystus. Por. Liturgia – piękno i zakorzenienie. W: ,,Wiara.pl” [online] https://liturgia.wiara.pl/doc/420145.Liturgia-piekno-i-zakorzenienie/19, [dostęp: 15.10.2020].

[12] O. Sczaniecki zaznacza, że ,,tropowano wszystkie teksty liturgiczne, a więc nie tylko <> […]. <> jednak było terenem uprzywilejowanym. Naliczono 58 rozmaitych tropów kyrialnych”. Sczaniecki P.: Służba Boża w dawnej Polsce. Wyd. II Kraków: Tyniec Wydawnictwo Benedyktynów, 2020, s. 54.

[13] Zob. Trop. W: ,,Katolicka Agencja Informacyjna” [online] dziedzictwo.ekai.pl/@trop, [dostęp: 11.10.2020].

[14] Zob. akapit niżej ,,Kantor – głos ludu”.

[15] Zob. Sczaniecki P.: Służba Boża w dawnej Polsce. Wyd. II Kraków: Tyniec Wydawnictwo Benedyktynów, 2020, s. 57.

[16] Por. Tamże, s. 56.

[17] Por. Kunzler M.: Liturgia Kościoła. Pallottinum: Poznań: 1999, s. 324.

[18] Sczaniecki P.: Msza po staremu się odprawia. Wyd. III. Kraków: Tyniec Wydawnictwo Benedyktynów, 2011, s. 106.

[19] Warto nadmienić, że owe wyrażenie przez długi czas brzmiało tak samo w Kościele Wschodnim, jak i Zachodnim. W tym była widoczna jedność Kościoła wołającego do Boga. Wszak Alkuin napisał, że przejście tego śpiewu ze Wschodu na Zachów ukazuje, że ,,jesteśmy jednym ludem i że oba narody, grecki i łaciński, w jednego Boga wierzą”. Cyt. za: Nowowiejski J.: Wykład liturgii Kościoła katolickiego. T. III. Wiedeń: 1890, s. 369.

[20] Werset 5.

[21] Zob. Łk 18, 13; Mt 15, 22.

[22] Kobieszko Ł.: Kyrie eleison: jedna z najstarszych modlitw oraz biblijna deska ratunku. W: ,,Aleteia” [online] https://pl.aleteia.org/2019/07/30/kyrie-eleison-jedna-z-najstarszych-modlitw-oraz-biblijna-deska-ratunku/, [dostęp: 11.10.2020].

[23] Na uwagę tutaj zasługuje mnogość wariantów wykonania tego śpiewu. Np.: Kyrie z Mszy Lux et Orgio (zob. W: ,,YouTube” [online] https://www.youtube.com/watch?v=KnBzUj_K3Ic, [dostęp: 15.10.2020]); Kyrie z Mszy De Angelis (zob. W: ,,YouTube” [online] https://www.youtube.com/watch?v=O4T4BkXvSPw, [dostęp: 15.10.2020]); Kyrie z Mszy Cum Jubilo (zob. W: ,,YouTube” [online] https://www.youtube.com/watch?v=5dDrx7Mmm4s, [dostęp: 15.10.2020]); Kyrie z Mszy Orbis Factor (zob. W: ,,You Tube” [online] https://www.youtube.com/watch?v=SHx8PIjP34U, [dostęp: 15.10.2020]). Jest to kilka przykładów na to, jak przeróżne były dźwięki i melodie tych utworów.

[24] Por. Tamże.

[25] Kunzler M.: Liturgia Kościoła. Pallottinum: Poznań: 1999, s. 325.

[26] Tego zdania jest abp Nowowiejski. Zob. Nowowiejski J.: Wykład liturgii Kościoła katolickiego. T. III. Wiedeń: 1890, s. 369.

[27] Tamże.

[28] Doktor anielski poucza, że woła się dziewięć razy, tj. trzykrotnie do jednej Osoby, by ,,wiernych utwierdzić w tym przekonaniu, że żadna z Osób nie istnieje sama, i dlatego wzywając jedną Osobę, błagamy w pewnym znaczeniu i obie inne”. Nowowiejski J.: Wykład liturgii Kościoła katolickiego. T. III. Wiedeń: 1890, s. 370.

[29] Sczaniecki P.: Msza po staremu się odprawia. Wyd. III. Kraków: Tyniec Wydawnictwo Benedyktynów, 2011, s. 127.

[30] Por. Tamże. Ważne tutaj jest pojęcie ,,pieśń”. Ta forma błagań była prawdopodobnie bardzo często śpiewana, przez co stała się natchnieniem i podstawą do tworzenia różnych innych utworów. Jednak ta teza budzi wiele kontrowersji.

[31] Cyt. za: Lenart M.: „Kyrie eleison”. W: ,,Staropolska” [online] http://www.staropolska.pl/sredniowiecze/opracowania/Lenart.html, [dostęp: 11.10.2020].

[32] Kunzler M.: Liturgia Kościoła. Poznań: Pallottinum, 1999, s. 330.

[33] Tamże, s. 332.

[34] Zob. Ordinario de la misa en rito hi spano-mozárabe. W: [online] http://matematicas.unex.es/~navarro/gregoriano/hispano.pdf, [dostęp: 15.10.2020].

[35] Zob. Krynicki A.: Ryt zairski. W: ,,Wieczernik” [online] http://www.wieczernik.oaza.pl/artykul/ryt-zairski_id1061, [dostęp: 15.10.2020].

[36] Zob. Stałe części Mszy świętej do użytku wiernych. Pallottinum: Poznań, 1968, s. 2.

[37] Tego przykładem może być liturgia mszalna połączona z jutrznią. Por. Ogólne Wprowadzenie do Liturgii Godzin. Pallottinum: Poznań, 1992, pkt. 94.

[38] Ps 51, 9. Ten werset Psalmu jest śpiewany w liturgii NFRR podczas aspersji (poza okresem Wielkiej Nocy).

[39] Trzeba nadmienić, że w ZFRR wykonanie aktu pokuty powierza się kapłanowi celebrującemu. On wzywa do skruchy, a po chwili ciszy razem z ludem odmawia odpowiedni akt pokutny, po czym mówi: ,,Niech się zmiłuje…”. W razie użycia IV formy pokutnej, kapłan błogosławi wodę i kropi nią wiernych. Natomiast śpiew Panie zmiłuj się nad nami/Kyrie eleison powierza się ludowi, który powinien wykonywać go z chórem lub kantorem. Por. Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego. Poznań: Pallottinum, 2002, pkt. 51-52.

[40] Amalariusz z Metzu: Dzieła. T. I. Red. Gacia T. Lublin: TN KUL, 2016, s. 252.

[41] Powołuje się tutaj na 2 Krn 5, 12.

[42] Por. Amalariusz z Metzu: Dzieła. T. II. Red. Gacia T. Lublin: TN KUL, 2017, s. 141.

[43] Tamże, s. 253. Prawdopodobnie była to liturgia sprawowana w Galii.

[44] Por. Amalariusz z Metzu: Dzieła. T. II. Red. Gacia T. Lublin: TN KUL, 2017, s. 141.

[45] Świadczy o tym Amalariusz. Zob. Tenże: Dzieła. T. I. Red. Gacia T. Lublin: TN KUL, 2016, s. 252.

[46] Nowowiejski J.: Wykład liturgii Kościoła katolickiego. T. III. Wiedeń: 1890, s. 370.

[47] Nadolski B.: Liturgika. T. IV. Wyd. II (uzupełnione). Poznań: Pallottinum, 2011, s. 179.

[48] Guardini napisał: ,,Czegóż to jest znakiem, że ktoś bije się w pierś? […] Nie poprzestaniemy na lekkim dotknięciu odzieży koniuszkami palców. Nie! Zamkniętą pięścią trzeba się w pierś uderzyć! […] Gdy już to uczynimy będziemy dociekać, co oznacza to uderzenie”. Cyt. za: Folsom C.: Człowiek współczesny a liturgia. Wyd. I. Kraków: Tyniec Wydawnictwo Benedyktynów, 2018, s. 124-125.

[49] W Mszach św. solennych odśpiewuje go diakon. Niemniej, podczas pierwszego Confiteoru, gdy jest to Msza z asystą niższą kapłan na ,,vobis fratres”/,,vos fratres” zwraca się do diakona i subdiakona. Natomiast ci dwaj podczas drugiej spowiedzi (stojąc pochyleni) również zwracają się do kapłana na słowa ,,et tibi, pater”/,,et te, pater”. W innych rodzajach Mszy św. (mniej uroczystych) ministrant zwraca się do kapłana, lecz kapłan nie zwraca się do ministranta.

Exit mobile version