Wszystkie sakramenty, jak uczy sakramentologia, wymagają obecności odpowiedniego szafarza, którym zazwyczaj jest kapłan[1]. Osoba przyjmująca jakikolwiek ze stopni sakramentu święceń (diakonat, prezbiterat czy episkopat) zostaje wyświęcona do specjalnego rodzaju służby na rzecz „budowania Ludu Bożego”[2]. Istotą posłannictwa duchownego jest bowiem świadczenie posługi ludowi „w sprawach odnoszących się do Boga” (Hbr 5, 1). Wierzący, który otrzymuje od Boga powołanie do szafowania świętymi sakramentami, w obrzędzie święceń otrzymuje szczególny dar Ducha Świętego, który uzdalnia go do świadczenia świętej posługi[3]. Choć na czele duchowieństwa stoją biskupi – pasterze ludu, strzegący prawowiernej nauki – to jednak sakrament ten jest trójpoziomowy, gdyż zawiera się w nim stopień prezbiteratu (wspomagający biskupów), a także diakonatu (dla świadczenia posługi kapłanom)[4]. Wszystkie te stopnie są święte, ponieważ pochodzą z ustanowienia Bożego[5]. Jedne są jednak większe, a drugie mniejsze, ponieważ różnicuje je władza odnośnie do Eucharystii: diakonii pomagają przy ofierze, prezbiterzy i biskupi ofiarują, zaś ci drudzy dodatkowo posiadają władzę pasterską, nadającą im przywilej wykonywania pewnych obrzędów, zastrzeżonych dla biskupów[6]. Wynika to z daru Ducha Świętego, który przekazuje wyświęcanemu „świętą władzę”[7]. Liturgia ukazuje graczom, że diakoni są wyświęcani w celu posługi (zarówno liturgicznej, jak i poza liturgicznej), która wiąże się z naśladowaniem Chrystusa Sługi (por. Mk 10, 45)[8]. Prezbiterzy natomiast otrzymują możność współprzewodzenia ludu z biskupami, którym mają pomagać[9]. Biskupa zaś wyświęca się po to, aby przewodził wspólnotą na mocy mandatu apostolskiego, będąc „zarządcą i strażnikiem sakramentów Chrystusa”[10]. Właśnie dlatego biskupstwo nazywa się „pełnią kapłaństwa”[11]. Człowiek dostrzega zatem, że biskup jest kimś bardzo ważnym we wspólnocie i dlatego w świętej liturgii podczas jego święceń prosi Boga ustami konsekratora, aby ów sługa sprawował nienagannie swoją funkcję[12]. Staje się on bowiem zastępcą Chrystusa[13]. W ten sposób jest on upodabniany do Apostołów[14]. Podarowanie mu przez konsekratora pierścienia wskazuje na jego głębsze złączenie się z Kościołem[15]. Wręczenie Ewangeliarza ukazuje prymat głoszenia słowa Bożego[16]. Wręczenie mitry i pastorału wskazuje kolejno na rozwój cnót oraz na pasterskie posługiwanie, którego podejmuje się nowo wyświęcany[17]. Stróża wiary wyświęca się więc mocą Bożą, co wyraża nałożenie dłoni, ponieważ to w istocie Bóg mianuje, a Kościół tylko zatwierdza i realizuje wybór[18]. Ten sam gest ma miejsce podczas święceń prezbiteratu, które nadają człowiekowi możność posługi uświęcania ludu Bożego w określonym zakresie pod zwierzchnictwem biskupa[19]. Komunia z biskupem jest na tyle ważna, że przed udzieleniem święceń prezbiteratu (jak i diakonatu), występują pytania o posłuszeństwo[20]. Dopiero ten, który przyrzeka posłuszeństwo, może zostać objęty intencją wyświęcenia przez biskupa, który prosi Boga, aby kandydat stał się jego pomocnikiem w służbie, do której go Pan powołał[21]. Dlatego właśnie kandydatowi udziela się namaszczenia dłoni, które będą dotykały świętych naczyń, i w których ofiarowane będą dary, podawane mu po namaszczeniu dłoni[22]. Wykonywana w tym czasie antyfona z Psalmem 110 wskazuje na to, że odtąd człowiek ten jest kapłanem „na wieki” (Ps 110, 4). Otrzymuje on bowiem kolejny raz w swoim życiu pieczęć Ducha Świętego, której nie da się wymazać[23]. Druga Osoba Boska pomnaża w kapłanie cnotę miłości, która sprawia, że człowiek ten z pieczołowitością będzie się troszczył o powierzonych sobie ludzi i tym sposobem przypodoba się Panu[24]. W ten sposób sakrament święceń jest sakramentem służebnym[25]. Choć wszyscy duchowni spełniają poszczególne rodzaje służby, to w sposób szczególny przypada ona diakonom, na których również nakłada się dłonie[26]. Słudzy ci mają bowiem pomagać prezbiterom i diakonom w spełnianiu ich obowiązków[27]. Stopień ten, choć może być spełniany na sposób stały, w wielu przypadkach jest też praktycznym przygotowaniem kandydata do kapłaństwa, który przyjmując diakonat otrzymuje pewną część czynności, w których winien się sprawdzić przez czas interestycji pomiędzy święceniami[28]. Liturgia postrzega więc sakrament święceń jako znak szczególnej służby, która przekracza to, co ziemskie, gdyż jest związana z Eucharystią, której celebracja odbywa się wprawdziew czasie, lecz jej skutki oddziałują poza czasem, ponieważ pochodzi ona od Pana, a zaiste „wielkie są dzieła Pańskie” (Ps 111, 2).
Dawid Makowski
[1] Warto tutaj zauważyć, że w najdawniejszych wytycznych odnośnie do przymiotów kandydatów na kapłanów zapisano właśnie to, że osoba, która ubiega się o kapłaństwo, winna umieć sprawować sakramenty. Zob. Clemens I: Epistolae, II (PG, I, 486-487). Wszakże łaciński wyraz „sacerdos”, którym otacza się prezbiterów i biskupów, pochodzi od sformułowania: „sacrum dare” – „dawać [to, co] święte”. Zob. Isidorus Hispalensis: Etymologiæ, VII, 12, 21 (PL, LXXXII, 291-292).
[2] Zob. KKK, art. 1534.
[3] Zob. Prænotanda Generalia de Ordinatione Episcopi, Presbyterorum et Diaconorum. W: OEPD, art. 1.
[4] Zob. Tamże, art. 3-5; Isidorus Hispalensis: Etymologiæ, VII, 12, 11-12. 21 (PL, LXXXII, 291-292).
[5] Zob. Concilium Beneventanum I (1091): Canones, I (SCC, XX, 738).
[6] Zob. Thomas de Aquino: Suppl. (34-40), q. 34, art. 1, ad. 3 (ST, XXXI, 55).
[7] Zob. KK, art. 10.
[8] Wyraża to (m.in.) przykładowa homilia z obrzędów święceń diakonatu. Zob. OEPD, s. 105-106.
[9] Wyraża to (m.in.) przykładowa homilia z obrzędów święceń prezbiteratu. Zob. Tamże, s. 58-59.
[10] Wyraża to (m.in.) przykładowa homilia z obrzędów święceń episkopatu. Zob. Tamże, s. 38-40.
[11] Zob. KK, art. 21. Wskazuje na to także modlitwa po litanii obrzędów święceń episkopatu: ,,Propitiáre, Dómine, supplicatiónibus nostris, et inclináto super hos fámulos tuos cornu grátiæ sacerdotális, benedictiónis tuæ in eos effúnde virtútem”. Tamże, s. 43. Pouczał także o tym Beda Czcigodny (+735), który dopełnienie święceń widział w wylaniu oleju na głowę wyświęcanego. Zob. Beda Venerabilis: De Tabernaculo et vasis ejus ac vestibus sacerdotum, III, 1 (PL, XCI, 461-464).
[12] Wskazuje na to modlitwa święceń episkopatu. Zob. OEPD, s. 43-44. Wyraża to także kolekta Mszy święceń jednego biskupa, któremu przydziela się diecezję. Zob. MR, s. 990.
[13] Zob. Amalarius Metsensis: De Ecclesiasticis Officiis Libri Quator, II, 14 (PL, CV, 1092-1093); DB, art. 2.
[14] Wskazuje na to modlitwa święceń episkopatu. Zob. OEPD, s. 45.
[15] Biskup ma strzec wspólnotę przed zarazą błędu i grzechu. Zob. Tamże, s. 46.
[16] Biskup jest pierwszym nauczycielem wiary w Kościele. Zob. Tamże.
[17] Biskup ma bowiem czuwać nad wiernymi, którzy są powierzeni jego pieczy. Zob. Tamże, s. 46-47.
[18] Zob. Isidorus Hispalensis: Sententiæ, III, 34 (PL, LXXXIII, 706-707).
[19] Zob. DK, art. 2; KK, art. 28. Chodzi mianowicie o to, że pewne akty władzy (jak np. udzielanie święceń) przysługuje wyłącznie biskupom, stąd mówi się: „w określonym zakresie”. O funkcjach prezbiterów obrzęd święceń wypowiada się następująco: „Baptísmo hómines Dei pópulo aggregántes, Pæniténtiæ sacraménto peccáta in nómine Christi et Ecclésiæ dimitténtes, óleo sancto infírmos sublevántes, ritus sacros celebrántes, laudes cum gratiárum actióne et précibus per horas diéi offeréntes non tantum pro pópulo Dei, sed et pro mundo univérso, mementóte vos ex homínibus esse assúmptos et pro homínibus constitútos in iis quæ sunt ad Deum. Munus ergo Christi Sacerdótis perénni gáudio in vera caritáte expléte, non quæ vestra sunt, sed quæ Iesu Christi quæréntes”. OEPD, s. 59-60.
[20] W przypadku święceń prezbiteratu, zob. Tamże, s. 61-62. Biskup pragnie być dla prezbiterów duchowym ojcem, któremu duchowi synowie winni być oddani. Zob. KKK, art. 1567.
[21] „Nunc étiam infirmitáti nostræ, Dómine, quæsumus, hos adiutóres largíre, quibus in apostólico sacerdótio fungéndo indigémus”. Tamże, s. 70.
[22] Zob. Tamże, s. 76-77.
[23] Zob. Thomas de Aquino: Suppl. (34-40), q. 35, art. 2, (ST, XXXI, 66).
[24] Zob. Iohannes Chrysostomus: De sacerdotio, II, 4 (PG, XLVIII, 635).
[25] Zob. KK, art. 21.
[26] Zob. DB, art. 15.
[27] Wskazuje na to przykładowa homilia z obrzędów święceń diakonatu. Zob. OEPD, s. 86-88. Jednak zdaje się, że o wiele wyraźniej świadczy o tym wezwanie szafarza święceń przed otrzymaniem przyrzeczeń: „Fili caríssime, priásquam ad Ordinem presbytérii accédas, te opórtet coram pópulo propósitum de suscipiéndo münere profitéri”. Tamże, s. 88.
[28] Przerwa ta jest potrzebna do tego, aby człowiek ten nabrał wprawy w niższych urzędach. W ten sposób owocniej będzie mógł spełniać wyższe stopnie kościelnego posługiwania jako człowiek wypróbowany, gdyż Kościół pragnie mieć w szeregach duchowieństwa ludzi sprawdzonych. Zob. Concilium Niceanum I (325): Canones, IX (DSP, I, 35).