Kościół to rzeczywistość złożona, określana w języku biblijnym mianem misterium. Jest zarówno kimś, jaki i czymś. Określenie kimś wskazuje, że Kościół rozumie się jako społecznego Chrystusa, natomiast nazywa się go czymś, gdyż jest narzędziem zbawienia i znakiem sakramentalnym. Kościół jest nowym ludem Bożym zgromadzonym przez Jezusa. Postępuję on za swoim założycielem i jest w świecie widzialnym znakiem Bożej miłości[1].
Kościół objawia się w konkretnej wspólnocie wiernych zwołanej na sprawowanie czynności liturgicznych. Wspólnotę tę współczesna teologia nazywa zgromadzeniem liturgicznym. W zgromadzeniu, jeśli trwa przy swoich pasterzach, obecny jest Chrystus, którego mocą jednoczy się jeden, święty, katolicki i apostolski Kościół (KK 26)[2].
Jeden Kościół
Kościół jest jeden (unicitas, singularitas) i jedyny (unitas essentialis, unitas organica), bo Bóg jest jeden i jedyny w sobie samym. Istotą Kościoła jako sakramentu jest jego wewnętrzne zjednoczenie z Bogiem i jedność całego rodzaju ludzkiego (KK 1). Kościół powołany przez Jezusa Chrystusa jest wspólnotą jednomyślną (Dz 1, 14), w której jeden duch i jedno serce ożywia wszystkich wierzących (Dz 4, 32). Pełna jedność Kościoła wyraża się przez więzy wiary, sakramenty i komunię (KK 14). Wiara jest zasadą zjednoczenia między ludźmi, gdyż wszyscy wierzą w tę samą rzeczywistość, która znajduje swoje potwierdzenie w Piśmie Świętym i nauczaniu Kościoła. Jedność wynikająca z wiary jest wewnętrzna i zewnętrzna. Wewnętrzna, bo wszyscy wierzący spotykają się w centrum wiary, którym jest Objawienie Boga w Jezusie Chrystusie, w Duchu Świętym dla zbawienia. Zewnętrza, ponieważ wiąże się z widzialnymi akcentami, takimi jak wierzenia i orzeczenie na temat wiary wyrażone poprzez doktryny, dogmaty, deklaracje. Sakramenty są również znakami jedności. Zwłaszcza Eucharystia i chrzest, które urzeczywistniają Kościół. To waśnie tradycja w wodzie i krwi wypływających z przebitego boku Zbawiciela widziała symbol sakramentów jednoczących z Chrystusem i budujących Kościół (J 19, 34). Wiara i sakramenty stanowią natomiast dwa podstawowe filary wspólnoty, komunii Kościoła. Posługa apostolska biskupów wraz z prezbiterami daje świadectwo i warunkuje tę komunię (KK 24). Dlatego też tak bardzo Sobór Watykański II podkreśla, że posługa apostolska jest diakonią, czyli służbą dla Kościoła i w Kościele (KK 24)[3].
Święty Kościół
Świętość Kościoła była i jest jego pierwszym przymiotem. Wyznawano publicznie tę prawdę w liturgii już od IV wieku. Podstawą tego przymiotu jest zwrócenie się ludzi do Pana i Jego nieustanna obecność w swoim Kościele. Wypływa ona także z komunii świętych osób, z racji zjednoczenia życiowego, jakie powstaje między wspólnotą pielgrzymującą na ziemi a tymi, którzy są już w chwale, lub czekają na oczyszczenie (KK 51). Kościół jest nieskazitelnie święty (KK 39), ale równocześnie obejmuje w swoim łonie grzeszników. Kościół potrzebuje zatem ciągłego oczyszczenia, pokuty i odnowienia, zachowując pielgrzymi charakter. Nie utożsamia się wprawdzie z królestwem Bożym na sposób zupełnej identyfikacji, jednak to królestwo jest w nim obecne w tajemniczy sposób i stanowi jego istotowy początek. Ostatecznie konieczność oczyszczenia, odnowy i reformy jest wpisana w naturę Kościoła, bo stanowi on rzeczywistość złożoną, składającą się z pierwiastka boskiego i ludzkiego[4].
Powszechny Kościół
Kościół jest powszechny, czyli katolicki co sprawia, że wiąże się istotowo z wiarą katolicką, ukazując się wszystkim w swojej prawdziwości i autentyczności, a ponadto sięga wszędzie dzięki powszechności i rozciągłości. Powszechność Kościoła istniała już od początku, gdyż obejmowała wszystkie języki (Dz 2, 4-6), łącząc się z jego misją. Autorytatywnie interpretuje to tekst Konstytucji Lumen Gentium: Do tej zatem katolickiej jedności Ludu Bożego, która jest znakiem przyszłego pokoju powszechnego i do niego się przyczynia, powołani są wszyscy ludzie i w różny sposób do niej należą lub są do niej przyporządkowani, zarówno wierni katolicy, jak inni wierzący w Chrystusa, jak wreszcie wszyscy w ogóle ludzie z łaski Bożej powołani do zbawienia (KK 13). Katolickość Kościoła przeżywa się w dwóch aspektach: jego powszechności oraz autentyczności Kościołów lokalnych. Między Kościołami lokalnymi a Kościołem powszechnym istnieje wzajemna relacja i immanencja. Kościół Boży, katolicki urzeczywistnia się w każdym Kościele lokalnym i pozostaje z nim we wspólnocie. W sposób decydujący ostatecznym wyrazem tej komunii jest Kościół Rzymski z jego biskupem – papieżem, który sprawuje funkcję prymatu i utwierdza w wierze swoich braci[5].
Apostolski Kościół
Przymiotem Kościoła jest również jego apostolskość, która ma znaczący wpływ na jego autentyczność. Został zbudowany na fundamencie apostołów i proroków (Ef 2, 20). Apostolskość obejmuje trzy aspekty: doktrynalny i misyjny, związany z posługiwaniem oraz egzystencjalny. Aspekt doktrynalny i misyjny odnosi się do trwania w nauce Apostołów (Dz 2, 42) oraz kontynuowania ich misji. Apostołowie pełnili dwojaką misję. Po pierwsze byli szczególnymi świadkami zmartwychwstania i jako tacy zakładali poszczególne wspólnoty. Po drugie byli także nauczycielami i pasterzami wspólnot przez siebie założonych. Obecnie biskupi są następcami Apostołów w tej drugiej misji. Aspekt związany z posługiwaniem dotyczy tych, których posługa apostolska powinna być widzialną gwarancją tej apostolskości. Elementem integralnym właściwego rozumienia apostolskości jest szczególna sukcesja biskupa Rzymu. Kościół jest wspólnotą Kościołów lokalnych, na czele których stoją biskupi. Oni z kolei tworzą kolegium pod przewodnictwem papieża. Papież działa w tym kolegium na mocy swojego urzędu – Zastępcy Chrystusa i Pasterza całego Kościoła. Ma pełną, najwyższą i powszechną władzę, którą sprawuje w sposób nieskrępowany (KK 22). Ostatni aspekt apostolskości – egzystencjalny odnosi się do stylu życia. Kościół ma nauczać i służyć zgodnie z zasadami Ewangelii[6].
Ks. dr Marcin Kołodziej
(Fragment książki Autora pt. “Zgromadzenie liturgiczne jako rzeczywistość teologiczno-kanoniczna w ministerialnym posługiwaniu Kościoła”. Wrocław: 2012, s. 122-124).
[1] Cz. Bartnik, Kościół Jezusa Chrystusa, Wrocław 1982, s. 58.
[2] Z. Kiernikowski, Światło i moc…, dz. cyt., s. 39.
[3] P. Liszka, Eklezjologia, Wrocław 1993, s. 56; S. Pie-Ninot, Wierzyć w Kościół. „Wierzę w święty Kościół powszechny”, tł. K. Stopa, Kielce 2004, s. 38-40; J. Ratzinger, Chrystus i Jego Kościół, tł. W. Szymona, Kraków 2005, s. 103; M. Żmudziński, „Ty jesteś Piotr” Świadomość funkcji prymacjalnej Jana Pawła II, Olsztyn 2003, s. 71-84.
[4] S. Pie-Ninot, dz. cyt., s. 41-43; J. Ratzinger, Chrystus i Jego Kościół, dz. cyt., s. 102.
[5] S. Pie-Ninot, dz. cyt., s. 43-45; J. Ratzinger, Chrystus i Jego Kościół, dz. cyt., s. 105; M. Żmudziński, dz. cyt., s. 80-82; J. Krzywda, Prymat papieski i Kolegium Biskupów w świetle nauki Vaticanum I i II, Kraków 2008, s. 252-263.
[6] 1 S. Pie-Ninot, dz. cyt., s. 46-54; J. Ratzinger, Chrystus i Jego Kościół, dz. cyt., s. 101; J. Krzywda, dz. cyt., s. 252-263.