Oprócz hierarchicznego i wspólnotowego charakteru Liturgii, należy zwrócić uwagę na dwie inne cechy, a mianowicie na jej duszpasterski charakter oraz moc dydaktyczną, które Konstytucja bierze bardzo trafnie pod uwagę w kontekście reformy liturgicznej.
Duszpasterska natura Liturgii
Liturgia, przede wszystkim będąc kultem sama w sobie, zmierza do uwielbienia Boga. Jednocześnie i ze swej natury zmierza do uświęcania ludzi i faktycznie to czyni. Jak głosi Konstytucja: „w Liturgii najskuteczniej osiąga się uświęcenie człowieka w Chrystusie i uwielbienie Boga”. Uświęcenie ludzi jest ściśle powiązane z uwielbieniem Boga tym, że nie można Go czcić, jeżeli zmysły i dusze nie zostaną wywyższone do poszukiwania doskonałości. Dlatego Kościół poprzez Liturgię, która jest sprawowaniem kapłańskiego urzędu Jezusa Chrystusa, stoi zawsze po stronie swoich dzieci. Pomaga im oraz nawołuje do świętości, aby pewnego dnia powrócili do Ojca w Niebie przyodziani w piękną szatę tego, co nadprzyrodzone, gdyż szczytem religii jest naśladowanie Tego, którego się czci. Ów cel, mianowicie uświęcenie ludzi, obiektywnie uzyskuje się przede wszystkim z Liturgii, gdyż z niej, jak ze źródła, łaska wypływa na ludzi. Uzyskuje się ją także subiektywnie z licznych pomocy, które Liturgia oferuje człowiekowi: modlitw, wyznań wiary, ceremonii i celebracji roku liturgicznego, będącego rodzajem corocznej duchowej pielgrzymki w celu odnowy dusz. Dlatego całą Liturgię można słusznie uznać za główne źródło (i dlatego źródło konieczne), z którego wierni mogą czerpać prawdziwie chrześcijańskiego ducha.
Potrzeba Liturgicznej Działalności Duszpasterskiej
Z tego wynika, że aby chrześcijańskie życie wiernych stale wzrastało w reformowaniu i wspieraniu świętej Liturgii, należy zachęcać wiernych do pełnego i aktywnego udziału w Niej. Dlatego duszpasterze powinni starannie realizować liturgiczną część swojej działalności duszpasterskiej, która polega na promowaniu świadomego, czynnego i owocnego uczestnictwa wiernych we wszystkich obrzędach liturgicznych. Konstytucja nie waha się nazwać tej działalności jednym z głównych obowiązków wiernego w sprawowaniu tajemnic Bożych i słusznie, ponieważ od czasów św. Piusa X do dzisiaj dokumenty papieskie wielokrotnie stwierdzały, że Liturgia jest pierwszym i niezbędnym źródłem, z którego należy czerpać chrześcijańskiego ducha.
Owa działalność powinna dążyć do wewnętrznego i zewnętrznego uczestnictwa wiernych: zewnętrznego, ponieważ zewnętrznego kultu domaga się ludzka natura, składająca się z ciała i duszy, a także natura Liturgii, która jest kultem społeczności Chrześcijan, czyli Kościoła, dlatego też musi być społeczna i zewnętrzna. Wewnętrznego, aby Liturgia nie stała się jedynie pustymi i próżnymi obrzędami, gdyż każdy zewnętrzny kult musi zachować związek z wewnętrznym usposobieniem umysłu, którego jest religijnym przejawem i z którego czerpie całą swoją wartość i samą rację istnienia.
Dlatego duszpasterze, sprzyjając aktywnemu uczestnictwu wiernych, powinni zabiegać, by wierni swoimi działaniami zewnętrznymi (postawą ciała, gestami rytualnymi, odpowiedziami, modlitwami, śpiewami itp.) mieli odpowiednią intencję religijną umysłu oraz uczuć serca, aby w ścisłym zjednoczeniu z Najwyższym Kapłanem, zwłaszcza poprzez sakramentalny udział w ofierze eucharystycznej, wraz z Nim i przez Niego oddawali cześć należną Bogu i mogli żyć tym, co wyznają w Liturgii.
W krzewieniu nauczania liturgicznego wiernych i ich udziału w obrzędach duszpasterze powinni mieć na uwadze ich wiek, stan, sposób życia i stopień kultury religijnej, ze względu na możliwości, geniusz, charakter, umysł ludzi oraz różnorodność społeczności, które tak bardzo różnią się od siebie, że nie wszyscy mogą uczestniczyć w obrzędach w ten sam sposób.
Tę liturgiczną działalność duszpasterską należy prowadzić gorliwie i cierpliwie, gdyż czynne uczestnictwo wiernych w obrzędach liturgicznych wymaga głębokiego nawrócenia umysłu. Nie da się tego osiągnąć jednym kazaniem. Wierni powinni troszczyć się o to, by rzesze chrześcijan zgromadzonych w kościele w celu sprawowania kultu Bożego, były w rzeczywistości zgromadzeniem ludu Bożego z Chrystusem, dlatego też powinni zachowywać się w obrzędach liturgicznych w taki sposób, aby wszyscy poszczególni członkowie Kościoła mogli być naprawdę „jednego umysłu w wierze i świętości”. Takie nawrócenie wiernych może nastąpić jedynie w wyniku gorliwej i ustawicznej działalności duszpasterskiej. Aby ją ułatwić, sami duszpasterze muszą być przepojeni duchem i mocą Liturgii, aby swoich wiernych prowadzić w niej nie tylko słowami, ale także przykładem własnego życia liturgicznego, pamiętając o przysłowiu: „słowa poruszają, ale przykład przyciąga”.
Transmisja radiowa i telewizyjna
Wspomniany wyżej duszpasterski charakter Liturgii oraz jej charakter dydaktyczny, o którym będziemy mówić poniżej, otwierają drogę transmisji radiowej i telewizyjnej czynności liturgicznych oraz pobożnych praktyk. Za ich pośrednictwem wierni, którzy z tego czy innego powodu mają przeszkodę w uczestnictwie w świętych obrzędach, mogą w nich uczestniczyć w modlitwach, pouczeniach i otrzymać owoce świętości. W ten sposób Kościół także może głosić swoje prawdy i bronić praw religijnych w społeczeństwie ludzkim.
Dlatego też dozwolona jest transmisja telewizyjna lub radiowa świętych obrzędów, o ile mogą one przynieść pożytek wiernym lub Kościołowi. W tym celu, należy je sprawować dyskretnie i godnie, zwłaszcza gdy transmitowana jest Msza Święta; dyskretnie, aby ci, którzy oglądają ją w telewizji, nie lekceważyli ich lub się nimi nie znudzili; godnie, przede wszystkim dlatego, że są to obrzędy sakralne, tzn. akty kultu, a nie teatru; a po drugie dlatego, że często oglądają je dziesiątki tysięcy ludzi, którzy być może są bardziej zgorszeni niż podbudowani.
Budowanie i przyzwoitość, o których właśnie mówiliśmy, wymagają, by śpiew i muzyka były całkowicie zgodne z prawem liturgicznym; aby celebracja była zgodna z rubrykami i w pełni dostojna; aby wszyscy, którzy biorą udział w świętych czynnościach, byli dobrze pouczeni w zakresie swoich ról; aby kamery i inny sprzęt niezbędny do transmisji były tak umiejscowione, aby w żaden sposób nie zakłócały świętych obrzędów; aby ci, którzy obsługują sprzęt, nie zakłócali pobożności wspomagających i aby postępowali z godnością i przyzwoitością wymaganą w świętym obrzędzie. W przeciwnym razie nie tylko nie osiągnie się duszpasterskiego celu, ale widz może zostać odciągnięty od prawdziwego zrozumienia oraz aktywnego uczestniczenia w świętych obrzędach. W tym celu, transmisje powinny odbywać się pod przewodnictwem i kierownictwem odpowiedniej osoby wyznaczonej przed biskupa, która ma prawo oceniać celowość transmisji, która ma udzielać pozwoleń i która ma czuwać nad tym, by wszystkie wymagane rzeczy zostały właściwie dokonane.
Dydaktyczna natura Liturgii (Art. 33. i 34.)
Poza swoim duszpasterskim charakterem, Liturgia, choć po pierwsze i sama w sobie jest oddaniem czci majestatowi Bożemu, ma także funkcję dydaktyczną, jak to stwierdza Sobór Trydencki. Dlatego też Liturgię słusznie nazywa się głównym narzędziem zwyczajnego Magisterium Kościoła i jego urzędu nauczycielskiego (didascalia) oraz szkoły uczniów Jezusa Chrystusa.
Jest to prawdą nie tylko w tym sensie, że zdarza się, iż obejmuje pouczenia wiernych w części dydaktycznej, czytaniach Pisma Świętego oraz napomnieniach, ale ze swej natury, a to dla dwóch powodów: pierwszego, ponieważ wszelki kult jest rodzajem spotkania człowieka z Boskością i ma podwójny ruch: ludzi z Bogiem i Boga z ludźmi. W adoracji liturgicznej rozmawiamy z Bogiem modlitwą i śpiewem, a na lekcjach Bóg rozmawia z nami. Sam Chrystus przemawia do nas, gdy w kościele czyta się Ewangelię; drugiego, ponieważ Liturgia zasadniczo wykłada wiarę i się na niej opiera oraz siłą rzeczy ją wyraża, uczy i wpaja.
Dlatego więc w Liturgii Bóg przemawia do nas nie tylko w czytaniach, ale także w modlitwach oraz poprzez widzialne znaki: w modlitwach, gdyż w świętych czynnościach liturgicznych modlitwy odmawia kapłan w osobie Chrystusa w imieniu całego świętego ludu; poprzez znaki widzialne, czyli przez rzeczy i symbole wybrane przez Chrystusa lub Kościół do oznaczania niewidzialnych rzeczywistości Bożych, gdyż, tak jak mówi św. Tomasz: „znaki dotyczą pouczenia”.
Dlatego Kościół umacnia wiarę tych, którzy biorą udział w czynnościach liturgicznych, czy to poprzez czytania, modlitwy, śpiewy czy czynności, i to w wybitny sposób, ponieważ jak to Pius XI powiedział: za pouczanie ludu w sprawach wiary i wznosząc je w ten sposób do radości życia wewnętrznego, coroczne odprawianie świętych tajemnic jest skuteczniejsze niż jakiekolwiek dokumenty Magisterium Kościoła, nawet te najbardziej uroczyste, gdyż dokumenty docierają do niewielu ludzi, a często tylko do tych, którzy są o nich bardziej wykształceni, natomiast obrzędy docierają do wszystkich wiernych i ich uczą. Dokumenty mówią tylko raz. Obrzędy rok po roku i na zawsze. Dokumenty docierają do umysłu, obrzędy poruszają umysł i duszę, czyli całego człowieka, ku zbawieniu.
Jednakże dydaktyczny charakter Liturgii jest ukierunkowany i podporządkowany kultowi, jaki on oddaje Bogu. Oznacza to, że nauczanie Liturgii nie ma na celu prowadzenia schematycznego kursu w religii, jakiej można się uczyć w szkole, ale raczej o karmieniu wiary wiernych, aby byli skłonni do oddawania Bogu rozsądnej czci Jemu należnej i pobudzeni do otrzymywania obficiej i owocniej łask Boga.
Jeżeli natura Liturgii ma dotrzeć do umysłów i serc wiernych, obrzędy liturgiczne muszą być proste i krótkie: proste, tzn. muszą wszystkie ich części przebiegać dobrze i wyraźnie, różniąc się od siebie słowami, czynami i symbolami, które powinny wyrażać tylko to, co mają wyrażać, aby były zrozumiałe i nie wymagały wielu wyjaśnień; krótko, aby wierni się nimi nie nudzili. W tym celu należy unikać bezużytecznych powtórzeń. Nie wynika jednak z tego, że wszystkie obrzędy muszą być koniecznie natychmiast zrozumiałe dla każdego, nawet dla nieuczonych, gdyż Liturgia i poszczególne jej obrzędy należą do rodzaju znaków, a znakiem jest to, co raz poznane prowadzi do wiedzy o czymś innym. Dlatego nie można pominąć wstępnej wiedzy lub wyjaśnienia obrzędów. Jeżeli jednak obrzęd stanie się, jak mamy nadzieję, łatwy do zrozumienia, do wyjaśnienia sensu znaku i rzeczy oznaczanych, wystarczy zwykła katecheza.
Salvator Famoso
Autor: SALVATOR FAMOSO
Tłumaczenie: NIKODEM ROCH WIECZOREK
NA PODSTAWIE:
“NORM BASED UPON THE DIDACTIC AND PASTORAL NATURE OF THE LITURGY”. W: ” The Commentary on the Constitution and on the Instruction on the sacred liturgy”, ED. A. BUGNINI, C. BRAGA. NEW YORK: 1965 (S. 96-100).