Schemat udzielania tonsury oraz święceń według ,,Pontificale Romanum” z 1961-1962 r. oraz ,,Missale Romanum” z 1962 r

Schemat udzielania tonsury oraz święceń według ,,Pontificale Romanum” z 1961-1962 r. oraz ,,Missale Romanum” z 1962 r

Suche Dni Adwentu, Wielkiego Postu, okresu po Zesłaniu Ducha Świętego czy też Wrześniowe, to czas, w którym Kościół przez wieki przekazywał wybranym mężczyznom poszczególne urzędy, związane z sakramentem święceń. Według dawnego prawa, przestrzeganego do dziś we wspólnotach związanych z niegdyś istniejącą Komisją Ecclesia Dei, o ile święceń niższych i tonsury można było udzielać w każde święto, o tyle urzędy wyższe przekazywano jedynie w kilku terminach: podczas Sobót Suchych Dni (cztery razy w roku), Sobotę przed Niedzielą Męki Pańskiej oraz w Wigilię Paschalną. To właśnie pod kątem tych kilku obchodów liturgicznych, zostanie przedstawiony schemat udzielania tonsury i święceń. Formą wyjściową będzie oczywiście liturgia święceń sprawowana w sposób uroczysty podczas Soboty Suchych Dni.

Sabbato Quatuor Temporum (Forma missæ longior)

Msza św. z udzieleniem święceń wyższych (podczas Sobót Suchych Dni) była ze swej natury liturgią pontyfikalną. Zasada ta niekoniecznie obowiązywała w przypadku święceń niższych, których mógł udzielić w zasadzie każdy kapłan po zezwoleniu Stolicy Apostolskiej (w szczególny sposób opat-prezbiter dla swoich mnichów oraz kardynał posiadający święcenia prezbiteratu dla swoich domowników)[1]. Liturgia Sobót Suchych Dni w swej dłuższej formie, zawierała siedem czytań (pięć lekcji, Epistołę i Ewangelię). Formularzem takiej Mszy Świętej był zawsze formularz dnia, a więc którejś z Sobót. Natomiast ostatnia kolekta, sekreta oraz modlitwa po Komunii św. była łączona z modlitwą przepisaną na Mszę św. święceń (In collatione Ordinum)[2].

Tonsura

Schemat liturgii mszalnej nie zmieniał się w zasadzie do Kyrie (włącznie). Dopiero po tej części stałej, archidiakon w imieniu szafarza święceń wygłaszał pouczenie do kandydatów. W tej mowie występował nakaz pozostania w budynku kościoła, aż do błogosławieństwa biskupiego oraz zakaz przystępowania do święceń dla tego, kto ukrył jakąś wadę, poprzez którą jest niezdolny do przyjęcia urzędu kościelnego[3]. Po tym przemówieniu wzywano do celebransa tych, którzy mieli otrzymać tonsurę. Ustawiali się oni przed ołtarzem i klękali. Następnie przewodniczący liturgii wzywał do modlitwy, odmawiał pierwszą modlitwę, po której przycinał każdemu włosy w sposób właściwy danej grupie kleru (świeckiej lub zakonnej; wtedy chór śpiewał Psalm 15). Właściwy obrzęd tonsury kończył się drugą modlitwą, po której śpiewano Psalm 23, a także dwoma kolejnymi modlitwami, w których błogosławiono nowych duchownych, i między którymi przekazywano im szaty duchowieństwa[4]. Po tych obrzędach odsyłano kandydatów na swoje miejsca.

Święcenia ostiariatu

Następnie odmawiano pierwszą kolektę mszalną i subdiakon proklamował pierwszą lekcję danej Mszy świętej. Po niej zaczynały się święcenia ostiariatu. Archidiakon przywoływał do szafarza święceń kandydatów do pierwszego stopnia święceń. Gdy ci uklęknęli przed ołtarzem (szafarz święceń siedział zawsze na faldistorium pośrodku ołtarza), celebrans wygłaszał do kandydatów swoją przemowę, w której wyjaśniał im sens i istotę urzędu ostiariusza. Po tym przemówieniu – w odpowiednich słowach zaczynających się od słowa Accipite (tłum.: Przyjmijcie) przekazywano im klucze (materia święceń). Formuła towarzysząca przekazaniu kluczy, była formą święceń. Po przekazaniu materii obrzędu, archidiakon prowadził wyświęconych do dzwonu, którym kazał im zadzwonić oraz do drzwi kościoła, gdzie nowi ostiariusze dokonywali obrzędu ich zamknięcia i otwarcia. Potem występowały dwie modlitwy błogosławieństwa, po których odsyłano ostiariuszy na ich miejsce[5].

Święcenia lektoratu

Kolejną częścią liturgii był śpiew międzylekcyjny, po którym odmawiano drugą kolektę dnia oraz subdiakon proklamował drugą lekcję mszalną. Po tych obrzędach rozpoczynała się celebracja święceń lektoratu. Do szafarza święceń podchodzili kandydaci (wywołani przez archidiakona), którzy tam też klękali. Wówczas celebrans wygłaszał do nich przemowę nt. znaczenia, roli i celu przyjęcia urzędu lektora. Następnie we właściwych słowach zaczynających się od słowa Accipite (tłum.: Przyjmijcie), będących formą święceń, przekazywał im księgę lekcji lub jakiś kodeks (materia święceń). Po przekazaniu symbolu posługi, odmawiano dwie modlitwy błogosławieństwa, które wieńczyły celebrację święceń, gdyż kandydaci byli kolejno rozsyłani na swoje miejsca[6].

Święcenia egzorcystatu

Dalej Msza św. odprawiała się w następujący sposób: chór odśpiewywał graduał podczas, gdy celebrans go po cichu odmawiał, a następnie modlono się trzecią kolektą i subdiakon proklamował trzecią lekcję mszalną. Potem archidiakon wywoływał kandydatów do przyjęcia trzeciego stopnia święceń i przedstawiał ich szafarzowi święceń. Ci zaś klęcząc przed ołtarzem, wysłuchiwali pouczenia, które kierował do nich przewodniczący obrzędu. Następnie otrzymywali księgę egzorcyzmów, mszał lub pontyfikał (materia święceń), wraz z formułą zaczynającą się od słowa Accipite (tłum.: Przyjmicie). Po tym obrzędzie modlono się dwoma oracjami błogosławieństwa i odsyłano kandydatów[7].

Święcenia akolitatu

Po święceniach egzorcystatu, występował trzeci śpiew międzylekcyjny, który wieńczyła czwarta kolekta. Następnie subdiakon odczytywał czwartą lekcję mszalną. Gdy ona się skończyła, archidiakon wywoływał kandydatów do święceń akolitatu, którzy ustawiali się przed ołtarzem i tam też klękali. Szafarz święceń kierował do nich swoje pouczenie tak, jak to miało miejsce podczas innych święceń niższych. Później przekazywano im lichtarz ze świecą, która nie była zapalona (materia święceń), a także ampułki wraz ze słowami towarzyszącymi temu obrzędowi (zaczynającymi się tak, jak inne formuły święceń niższych; forma święceń). Święcenia akolitatu wieńczyły cztery modlitwy błogosławieństwa, po których odsyłano kandydatów na swoje miejsca[8].

Święcenia subdiakonatu

Kolejnymi elementami Mszy św. był czwarty śpiew międzylekcyjny, piąta kolekta i lekcja mszalna. Po tych częściach zaczynano święcić akolitów na subdiakonów. Archidiakon wywołując każdego z kandydatów, wzmiankował o tytule święceń (była nim np. konkretna diecezja). Następnie szafarz święceń wzywał każdego z nich do rozważenia powagi chwili, gdyż chcący przyjąć subdiakonat, przystępowali do świętych stanów. Po tej przemowie odmawiano nad nimi litanię do Wszystkich Świętych (jeśli w danej liturgii mieliby być święceni także inni duchowni na wyższe stopnie, to przystępowali oni teraz do ołtarza i razem z przyszłymi subdiakonami kładli się na posadzce; w tym artykule przyjęto takie rozwiązanie). Później szafarz święceń przestawiał im znaczenie posługi subdiakona i przekazywał każdemu z nich kielich z pateną oraz ampułki z wodą i winem (materia święceń), a także zestaw do lavabo. Towarzyszyły temu odpowiednie słowa, zaczynające się od wyrazu Videte (tłum.: Zobaczcie; forma święceń). Po przekazaniu im materii święceń, odmawiano dwie modlitwy błogosławieństwa. Obrzęd święceń wieńczyło nałożenie humerału, manipularza i tuniki nowym subdiakonom, przez szafarza święceń. Następnie odsyłano ich na swoje miejsca[9].

Święcenia diakonatu

W następnej kolejności modlono się piątym śpiewem międzylekcyjnym, odmawiano ostatnią kolektę, którą łączono z oracją za wyświęcanych oraz subdiakon proklamował Epistołę. Po niej archidiakon wzywał kandydatów do diakonatu, których przedstawiał biskupowi. Archidiakon prosił również szafarza święceń o to, by ten wyświęcił tych subdiakonów na diakonów. Jego głos był bowiem głosem Matki Kościoła. Po krótkim dialogu między biskupem a archidiakonem, szafarz święceń prosił lud, aby ktoś, kto miałby coś przeciwko wyświęceniu któregokolwiek z tychże kandydatów, wystąpił i powiedział o tym. Jednakże przypominał, że fałszywe zeznanie grozi karą kościelną. Chwila ciszy oznaczała aprobatę. Dlatego biskup przemawiał do wyświęcanych, wyjaśniając im znaczenie posługi diakona. Następnie występowało wezwanie do modlitwy, podczas którego błogosławiono przyszłych diakonów oraz odmawiano prefację święceń. Podczas niej biskup nakładał dłonie na każdego z wyświęcanych (materia święceń) i odmawiał modlitwę, będącą formą święceń, która rozpoczynała się od słów: Emitte in eos (tłum.: Ześlij na nich). Potem przekazywano im stułę i dalmatykę oraz księgę Ewangelii. Po tych obrzędach odmawiano dwie modlitwy błogosławieństwa i odsyłano nowo wyświęconych na swoje miejsca[10].

Święcenia prezbiteratu – Część I

Między święceniami diakonatu a prezbiteratu w liturgii mszalnej występował tylko jeden element – ostatni śpiew międzylekcyjny (traktus lub sekwencja). Po nim archidiakon wywoływał wszystkich kandydatów do święceń i – podobnie jak podczas święceń diakonatu – przedstawiał ich biskupowi w imieniu Matki Kościoła. Szafarz święceń chcąc mieć pewność na temat zdolności kandydatów do przyjęcia kapłaństwa, pytał wiernych, czy ktoś ma coś przeciwko tym zgromadzonym. Cisza oznaczała aprobatę do wyświęcenia. Dlatego biskup wygłaszał do nich swoją przemowę nt. znaczenia urzędu, który otrzymują i wzywał do modlitwy, w której po raz pierwszy błogosławiono kandydatów. Następnie odmawiano prefację święceń, podczas której nakładano na kandydatów dłonie (materia święceń) wraz z odpowiednią formułą, zaczynającą się od słów: Da, quæsumus (tłum.: Daj, prosimy; forma święceń). Po tej oracji przekazywano im stułę i ornat (zwinięty na plecach). Następnie odmawiano modlitwę błogosławieństwa. Po niej występował hymn do Ducha Świętego. Podczas niego konsekrowano dłonie nowo wyświęcanych. Następnie przekazywano im władzę odprawiania Najświętszej Ofiary. Na tym kończyła się pierwsza część święceń, gdyż kandydatów odsyłano na swoje miejsca[11].

Od Ewangelii do Komunii św.

Dalsze elementy Mszy św. przebiegały tak, jak zawsze. Drobnym wyjątkiem była procesja z darami na Ofiarowanie, kiedy to wyświęceni (oraz ci, którzy przyjęli tonsurę) podążali do ołtarza i przekazywali biskupowi zapaloną świece, na znak wdzięczności za otrzymaną tonsurę lub któryś stopień święceń. Podczas sekrety łączono dwie modlitwy: orację dnia z oracją za wyświęcanych. Od Ofiarowania nowo wyświęceni prezbiterzy koncelebrowali wraz z biskupem Mszę św. święceń. Klęczeli oni wówczas przed ołtarzem w asyście doświadczonego kapłana, który im pomagał. Podczas przekazania znaku pokoju, biskup przekazywał pocałunek pokoju każdemu przedstawicielowi wyświęconych z danego stopnia. Ci zaś przekazywali znak pokoju pozostałym członkom swojego stopnia hierarchicznego, którzy wówczas zostali wyświęceni. Nowo wyświęceni kapłani przyjmowali Najświętsze Ciało Pana od biskupa, który przekazywał im Hostię na patenie. Krew Pańską przyjmowali natomiast po stronie lekcji. Pozostali duchowni wyświęceni podczas tej liturgii, przyjmowali jedynie Ciało Pańskie, w kolejności od najwyższego stopniem, aż po najniższego. Po Komunii św. występowała puryfikacja.

Święcenia prezbiteratu – Część II

Po puryfikacji rozpoczynał się śpiew pieśni Iam non dicam vos servos, sed amicos meos… Elementem następującym po niej było wyznanie wiary składane przez nowo wyświęconych kapłanów. Następnie biskup przekazuje wszystkim nowo wyświęconym prezbiterom władzę odpuszczania i zatrzymania grzechów. Na znak tego, że zostało im wszystko przekazane, rozwijano ich ornaty na plecach. Po tym obrzędzie występowały przyrzeczenia kapłańskie oraz przemówienie biskupa do nowo wyświęconych, które wieńczyło błogosławieństwo. Następnie kandydaci wracali na swoje miejsca[12].

Dalsza część liturgii

Ostatnie elementy Mszy świętej występowały tak, jak zawsze. Różnicą była tylko komemoracja modlitwy po Komunii św. Dopiero po błogosławieństwie, czyli de facto po tym, jak liturgia się zakończyła, szafarz święceń kierował do wszystkich wyświęconych swoje słowa, w których prosił ich o godne wypełnianie urzędu oraz nakazywał odmówić im siedem pokutnych psalmów z litanią do Wszystkich Świętych, wersami i modlitwami (mieli to zrobić ci, którzy otrzymali niższe urzędy i tonsurę), jeden nokturn (mieli to uczynić subdiakoni i diakoni) czy odprawić trzy Msze św. (mieli tego dokonać kapłani).

Sabbato Quatuor Temporum (Forma missæ brevior)

Liturgia Mszy św. sprawowana w Sobotę Suchych Dni w formie krótszej, zawierała przede wszystkim miej czytań – jedynie dwa (lekcję i Ewangelię). Dlatego też ceremonia święceń w tej formie Mszy św. musiała być nieco inna, pod kątem występowania w liturgii. Z tego względu tonsury udzielano już po introicie, święceń niższych po Kyrie (udzielano ich kolejno po sobie), subdiakonat był przekazywany po kolekcie (łączonej z tą za wyświęcanych), diakonat powierzano po Epistole, a sakramentu kapłaństwa udzielano przed ostatnim wersem Traktusu lub Alleluja (w zależności do Soboty).

Sabbato post dominicam IV in Quadragesima

Ceremonia święceń podczas Mszy Soboty przed Niedzielą Męki Pańskiej, wyglądała podobnie jak liturgia mszalna forma brevior Soboty Suchych Dni. Występowała tam również komemoracja kolekty, sekrety i modlitwy po Komunii. Dlatego można rzec, że tak naprawdę poza elementami właściwymi tej liturgii (tj. czytaniami, śpiewami, prefacją, antyfoną, modlitwą nad ludem po Mszy św. czy brakiem wezwań do przyklęknięcia przed kolektą), schemat Mszy św. Soboty przed Niedzielą Męki Pańskiej nie różnił się od tego, który występował w krótszej formie Mszy św. Sobót Suchych Dni.

Sabbato sancto

Dość dużą różnicą, ze względu na skład liturgii, było udzielanie święceń w Wielką Sobotę. Cała liturgia trwała według własnego porządku, aż do czwartej kolekty (włącznie). Dopiero po niej wzywano kandydatów do święceń wyższych przed ołtarz i odmawiano nad nimi modlitwę litanii do Wszystkich Świętych (stałą część liturgii wielkosobotniej), aż do wezwania: Omnes sancte et sancte Dei, po którym kandydaci wstawali i wracali na swoje miejsce. Dalszą część litanii odmawiano dopiero po odnowieniu przyrzeczeń chrzcielnych. Dlatego kandydaci dwukrotnie kładli się na posadzce. Po zakończonej litanii, wszyscy wracali na swoje miejsca. Po uroczystym Kyrie udzielano tonsury, między śpiewem Gloria a Epistołą udzielano kolejno święceń niższych, subdiakonatu udzielano po kolekcie, diakonatu po Epistole, a pierwszą część święceń prezbiteratu sprawowano po wielkanocnym Alleluja. Natomiast drugą część celebrowano po Komunii św. (tak, jak w Suche Dni)[13]. Dalej liturgia trwała tak, jak przewidywały to przepisy liturgii wielkosobotniej.

Pozostałe dni, w które można udzielić święceń niższych

Święceń wyższych można było udzielić jedynie w wyżej wymienionych terminach. Wyjątek stanowiło zezwolenie Stolicy Apostolskiej, która mogła od tego dyspensować. Jeśli więc celebrowano kiedyś obrzędy święceń wyższych w jakieś inne dni, niż wyżej podane, to moment udzielania subdiakonatu, diakonatu i prezbiteratu w liturgii, był tożsamy z ich usytuowaniem w formie krótszej Sobót Suchych Dni. Zawsze bowiem trzymano się tego, że konkretne święcenie posiada swoje własne miejsce w liturgii mszalnej.

Natomiast święceń niższych można było udzielić również w niedziele, święta i obchody rytu zdwojonego. Moment ich udzielania był tożsamy z ich usytuowaniem w krótszym wariancie liturgii mszalnej Sobót Suchych Dni.

Zakończenie

Powyższa publikacja miała za zadanie ukazać kilka wariantów sprawowania Mszy św. z udzieleniem święceń i tonsury poszczególnym kandydatom. Realizując swój cel, ukazała również ramowy schemat rytów wchodzących w skład poszczególnych święceń. Jest to zatem kolejny element przedstawiania tematyki dawnych siedmiu stopni święceń i tonsury, realizowanej na łamach tej strony.

Dawid Makowski

Bibliografia:

  1. Missale Romanum ex decreto ss. concilii tridentini restitutum summorum pontificum cura recognitum. Editio typica. Typis Polyglottis Vaticanis, 1962.
  2. Pontificale Romanum. Editio typica. Libreria Editrice Vaticana: 1961-1962.
  3. Rittner E.: Prawo Kościelne Katolickie. I. Lwów: 1878, s. 103-104.
  4. Tomaszz Akwinu: Suma teologiczna. XXXI. Przekł. Kostecki R. Londyn: Katolicki Ośrodek Wydawniczy ,,Veiritas”, 1975.

[1] Zob. Rittner E.: Prawo Kościelne Katolickie. T. I. Lwów: 1878, s. 103-104; Tomasz z Akwinu: Suma teologiczna. T. XXXI. Przekł. Kostecki R. Londyn: Katolicki Ośrodek Wydawniczy ,,Veiritas”, 1975, s. 100.

[2] Missale Romanum ex decreto ss. concilii tridentini restitutum summorum pontificum cura recognitum. Editio typica. Typis Polyglottis Vaticanis, 1962, s. [72] (odtąd: MR).

[3] Zob. Pontificale Romanum. Editio typica. Libreria Editrice Vaticana: 1961-1962, s. 14 (odtąd: PR).

[4] Zob. PR, s. 15-18.

[5] Zob. PR, s. 19-20.

[6] Zob. PR, s. 21-22.

[7] Zob. PR, s. 23-24.

[8] Zob. PR, s. 25-27.

[9] Zob. PR, s. 28-36.

[10] Zob. PR, s. 37-40.

[11] Zob. PR, s. 40-45.

[12] Zob. PR, s. 46-48.

[13] Zob. PR, s. 21.

Tags: , , , , , , ,

Przetłumacz stronę