Site icon Z pasji do liturgii

Ceremoniarz – Sługa liturgii

W każdej liturgii Mszy św. oprócz duchownych wyższych święceń, może brać udział także ceremoniarz, który może, lecz nie musi być duchownym. Taka osoba powinna służyć przede wszystkim w katedrach i większych kościołach, aby święte obrzędy były wykonywane starannie i zgodnie z przepisami.

Święty Paweł w Liście do Efezjan poleca, aby czynności kultyczne były sprawowane godnie i starannie (Ef 5, 19). Od najdawniejszych bowiem czasów Kościół polecał kapłanom troskę o sakrament, który sprawują. Dlatego też ustanowiono specjalną instytucję ceremoniarza, którą początkowo spełniali diakoni[1]. Tak naprawdę z samym słowem mistrz ceremonii/ceremoniarz (magister caeremoniarum/caeremoniarum) można się spotkać dopiero później, gdy niektórych diakonów podnoszono do godności archidiakonów, którzy troszczyli się o piękno wykonywanych czynności, w sposób szczególny zaś w XV w[2]. Wówczas ryt rzymski przejął wiele dworskich zwyczajów, co sprawiło, że celebracje odznaczały się splendorem i solennością. Początkowo urząd ten spełniali duchowni (z czego jeden musiał być min. subdiakonem), gdyż stopień ten był bardzo podniosły. Posoborowa reforma liturgii zachowała stopień ceremoniarza jako służbę potrzebną również w dzisiejszych czasach. Właśnie dlatego polecono, że taki służący powinien znajdować się w ważniejszych kościołach[3].

Człowiek obdarzony tym stopniem, powinien przygotowywać poszczególne celebracje, uwzględniając wszelkie kwestie muzyczne, pastoralne i liturgiczne[4]. To właśnie on musi ustalić kształt liturgii poprzez uzgodnienie z celebransem wszelkich tekstów mszalnych (formularza, modlitw prezydencjalnych, prefacji, anafory, czytań), pokierowanie zespołem liturgicznym i poszczególnymi usługującymi, a także omówienie kwestii muzycznych z chórem i organistą. To właśnie jemu powierza się iście ważne i odpowiedzialne zadanie, zdecydowania niekiedy o tym, co można dopuścić/wykonać, a z czego należy zrezygnować[5].

Żeby takie czynności mógł pełnić, wymaga się od niego przede wszystkim wiedzy. Nikt, kto jej nie posiada, nie powinien pełnić tej funkcji. Dlatego należy powierzać ją najbardziej biegłym i/lub doświadczonym służącym w liturgii, a nie tym, którzy swoją wiedzę opierają na jednej czy dwóch książkach czy ich staż przy ołtarzu jest niedługi[6]. Ceremoniarz musi bowiem przewidywać to, co się może stać (w tym wszelkie niepowodzenia). Ponadto powinien być: pokorny; spokojny, lecz nie ospały (energiczność rozprasza); nierzucający się w oczy; spostrzegawczy; poważny; zdolny naprawić wszelkie niedociągnięcia; potrafiący rozwikłać wszelkie sporne kwestie, odwołując się do dokumentów Kościoła, które winien znać. Tym wymaganiom nie każdy sprosta, dlatego wielu kapłanów pełni dzisiaj ten urząd. Natomiast świeccy, którzy przyjmują błogosławieństwo do tej funkcji czy też pełnią ją bez niego, powinni być solidnie przeszkoleni. Ceremoniarz musi bowiem wiedzieć, że mimo swej zaszczytnej służby, ma być sługą liturgii, a nie jej panem. Jednakże powinni podporządkować się mu wszyscy służący w liturgii, którzy winni również zwracać uwagę na jego komunikaty i wskazania. Mistrz ceremonii nie powinien jednak ingerować w żadne czynności spełniane przez inne osoby (diakona, akolity, lektora, zakrystiana czy tych, którzy pełnią je w ich zastępstwie), gdyż każdy posiada sobie właściwe funkcje. Dlatego nieporozumieniem jest wtrącanie się kogokolwiek w czyjeś funkcje. To, że ktoś ma jakąś specjalną funkcję do spełnienia, nie sprawia, iż odtąd jest upoważniony do wtrącania się w czyjeś zadania. Taka sytuacja prowadzi do tego, że dana osoba (w tym ceremoniarz) nie staje się sługą liturgii, lecz panem, który innych traktuje jako swoich ,,podwładnych’. Wszelkie osoby z takimi ciągotami bycia ponad innymi, nie powinny być w ogóle w służbie liturgicznej, a już na pewno nie mogą spełniać czynności ceremoniarskich.

Powyższy zarys funkcji ceremoniarza wskazuje na to, iż jest to dość istotna i zaszczytna funkcja, przeznaczona dla niewielu. Jednakże czynność ta jest służebna, więc należy ją spełniać w myśl tego, iż każdy ma służyć tym, co sam otrzymał.

Dawid Makowski

Bibliografia:

  1. Institutio Generalis de Missalis Romani. Roma: 2003.
  2. Marini G.: Sługa liturgii. Ząbki: 2010.

Netografia:

  1. Kołodziej M.: Podział funkcji w zgromadzeniu, udział świeckich w liturgii. W: [online] https://liturgiaecclesiae.pl.tl/Podzia%26%23322%3B-funkcji-w-zgromadzeniu%2C-udzia%26%23322%3B-%26%23347%3Bwieckich-w-liturgii.htm, [dostęp: 08.03.2022].
  2. Wolański Ł.: Ceremoniarz (mistrz ceremonii) i jego funkcja w liturgii. W: ,,Liturgia” [online] https://www.liturgia.pl/Ceremoniarz-mistrz-ceremonii-i-jego-funkcja-w-liturgii/, [dostęp: 08.03.2022].

[1] Zob. Marini G.: Sługa liturgii. Ząbki: 2010, s. 13.

[2] Zob. Tamże, s. 14.

[3] Zob. Institutio Generalis de Missalis Romani. Roma: 2003, nr 106.

[4] Zob. Tamże, nr 111.

[5] Zob. Wolański Ł.: Ceremoniarz (mistrz ceremonii) i jego funkcja w liturgii. W: ,,Liturgia” [online] https://www.liturgia.pl/Ceremoniarz-mistrz-ceremonii-i-jego-funkcja-w-liturgii/, [dostęp: 08.03.2022].

[6] Zob. Kołodziej M.: Podział funkcji w zgromadzeniu, udział świeckich w liturgii. W: [online] https://liturgiaecclesiae.pl.tl/Podzia%26%23322%3B-funkcji-w-zgromadzeniu%2C-udzia%26%23322%3B-%26%23347%3Bwieckich-w-liturgii.htm, [dostęp: 08.03.2022].

Exit mobile version