Rozważania tajemnic radosnych Różańca Świętego

Rozważania tajemnic radosnych Różańca Świętego

Różaniec to modlitwa kontemplacyjna, w której przeżywaniu pomocne mogą okazać się rozważania. Opierane na Piśmie Świętym słowa dostosowane do wieku wprowadzą w tajemnicę i pomogą skupić się na modlitwie.

Rozważania dla dzieci

  1. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie.
    Pan Bóg miał niesamowity plan na życie młodej dziewczyny z Nazaretu – Maryi. Jego wolą było, aby została matką Jego Syna – Jezusa Chrystusa. Maryja z początku nie rozumiała w jaki sposób wola Pana Boga ma się wypełnić w Jej życiu. Zaufała jednak Panu Bogu – a On troszczył się o Nią i wspierał przez całe Jej życie.
    Na życie każdego z nas Pan Bóg ma niesamowity plan. My, poprzez rozwijanie swoich talentów, zainteresowań, a przede wszystkim poprzez modlitwę próbujemy rozpoznać, czego Pan Bóg chce od nas, do czego nas powołuje. I nawet jeśli zadania, jakie pojawiają się przed nami, wydają się trudne, wierzymy, że Pan Bóg stale jest przy nas, jak przy Maryi i wspiera nas, troszczy się o nas. 
  2. Nawiedzenie Świętej Elżbiety.
    Maryja wyrusza do swojej krewnej Elżbiety, aby pomóc jej przygotować się na przyjście na świat jej dziecka. Elżbieta jest dużo starsza od Maryi, nie jest już tak sprawna – a jednak Bóg zechciał, aby wydała na świat syna. Bóg zesłał jej odpowiednią pomoc w postaci Maryi.
    Módlmy się, abyśmy mieli oczy otwarte na potrzeby drugiego człowieka, szczególnie na osoby starsze, chore. Dziękujemy Ci, Panie za to, że możemy nieść pomoc. Dawaj nam odwagi do tego, aby być wsparciem dla siebie nawzajem.
  3. Narodzenie Pana Jezusa
    To trudne do zrozumienia, ale Pan Jezus jest zarówno w pełni Bogiem, jak i w pełni człowiekiem. I tak jak każdy człowiek – urodził się, miał mamę. Czas tuż przed narodzinami Pana Jezusa był dla Maryi i Józefa bardzo stresujący, ponieważ musieli pokonać daleką drogę, a na miejscu nie znalazło się dla nich miejsce w gospodzie. Jednak ich wysiłek opłacił się – zapewnili swojemu Synowi bezpieczeństwo.
    Nasi rodzice, dziadkowie, nasi bliscy też dbają o nas każdego dnia. Od dnia narodzin pragną naszego szczęścia, dając nam to, co dla nas najlepsze i chroniąc od tego, co nam nie służy. W tej tajemnicy powierzmy Panu Bogu wszystkich tych, którzy troszczą się o nasze wychowanie – aby dobry Bóg wspierał ich w tym powołaniu, a nas uczył wdzięczności i miłości.
  4. Ofiarowanie Pana Jezusa w świątyni
    Gdy Pan Jezus był bardzo malutki, Rodzice przynieśli Go do świątyni, aby podziękować za Niego Panu Bogu. Gdy ofiarowujemy coś Panu Bogu – dajemy Mu to, co dla nas cenne. Ta nasza „ofiara” nie musi być czymś, co można dotknąć. Naszą ofiarą może być nasze serce, nasza radość, może jakiś smutek czy intencja modlitewna.
    Panie Jezu, chcemy uczyć się ofiarowywać Tobie samych siebie, nasze rodziny, abyś to wszystko, co dla nas ważne, wziął w swoją opiekę. Ofiarowujemy Ci też nasze marzenia i talenty – błogosław nam, abyśmy rozwijali je na Twoją chwałę.
  5. Odnalezienie Pana Jezusa w świątyni
    Gdy Pan Jezus wybiera się z Rodzicami na Święto do Jerozolimy, ma 12 lat. Jest dzieckiem, ma kolegów i koleżanki, pewnie lubi się z nimi bawić. Jest też bardzo bystry – Jego wiedza zadziwia mężczyzn, z którymi rozmawia w świątyni.
    Panie Jezu, chcemy w naszym życiu dbać o obie te rzeczy. O naszych przyjaciół, abyśmy potrafili się z nimi bawić, rozmawiać, godzić się, gdy się pokłócimy. A także o naszą mądrość – abyśmy z każdym kolejnym rokiem poznawali coraz lepiej świat, który
    stworzyłeś.

Rozważania dla młodzieży

  1. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie.
    „Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga” – Bóg, gdy przychodzi do nas, przede wszystkim daje nam pokój. Święty Augustyn mawiał, „Niespokojne jest serce człowieka, dopóki nie spocznie w Bogu”. Dziś mamy wie e sposobów na odstresowanie, relaks, odpoczynek – ale czy pamiętamy o tym, co uspokaja naszą duszę? Potrafimy spędzić godziny przed ekranem, pod pretekstem odpoczynku, lecz tak naprawdę wciąż dostarczamy bodźców naszej psychice. Dlatego trudniej nam wejść w modlitwę, bo nasze myśli wciąż są przeładowane informacjami. Maryjo, ucz nas modlitwy, ucz oddania się Panu Bogu i nie pozwól zapomnieć, że tym, co najdoskonalej zabiera lęk i daje pokój, jest właśnie Boża obecność.
  2. Nawiedzenie Świętej Elżbiety.
    „W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem” – gdy Bóg przekazał Maryi, że Elżbieta jest w stanie błogosławionym, nie wahała się. Od razu pośpiesznie wybrała się, aby jej pomóc. Pan Bóg nie poprosił Ją o to – Ona sama wiedziała, że będzie potrzebna dużo starszej od siebie krewnej, oczekującej dziecka. Módlmy się, abyśmy potrafili dostrzegać potrzeby drugiego człowieka. Abyśmy reagowali zanim zostaniemy poproszeni. Pomagaj nam, Panie, wyzbywać się lenistwa, aby za to co słuszne, zabierać się od razu, pośpiesznie. Ucz nas, abyśmy nie odkładali rzeczy na potem, na później – a w szczególności niesienia pomocy, modlitwy oraz przystępowania do sakramentu pokuty i pojednania.
  3. Narodzenie Pana Jezusa
    Narodzić ma się Mesjasz, Zbawiciel – a nie ma nawet gdzie się narodzić. Ciężarna Maryja na oślicy prowadzona przez swojego męża Józefa nie może znaleźć dla siebie miejsca, a czas porodu jest bliski. Słowem – katastrofa. Wszystko się wali, wszyscy są zestresowani, nie rozumieją sytuacji. Wtem pojawia się okazja – Jezus rodzi się w żłobie. I choć na początku z pewnością dziwnym się wydawało, aby Syn Boży miał się rodzić w takich warunkach – dziś przecież wiemy, po co to było. Czasem Pan Bóg dopuszcza w naszym życiu trudności, chaos – ale nie pozostawia nas bez rozwiązania. Nawet jeśli w pierwszej chwili wydaje się beznadziejne – On ma plan, który, jeśli taka będzie Jego wola, da nam poznać z perspektywy czasu.
  4. Ofiarowanie Pana Jezusa w świątyni
    „A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek prawy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego.” Bóg dotrzymuje danego słowa. Zawsze wypełnia swoje obietnice – choć nie zawsze tak, jak by sobie to wyobrażamy. Być może w głowie Symeona „Mesjasz Pański” był rosłym, silnym mężczyzną o pewnej siebie posturze i porywającym głosie, nie wiemy tego. Bóg dał mu zobaczyć Mesjasza – Mesjasza według myśli Bożej. Panie, dziękujemy Ci za wszystkie chwile, w których wątpiliśmy w Twoje słowa, w Twoje obietnice. Dziękujemy, że byłeś wtedy przy nas mimo naszych wątpliwości, dziękujemy, że pokazujesz, że to jednak Ty masz rację. Prosimy Cię o dar rozumu i bojaźni Bożej, aby tych wątpliwości było jak najmniej.
  5. Odnalezienie Pana Jezusa w świątyni
    „Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział.” – wygląda na to, że Rodzice Jezusa mieli z Nim ten sam problem, co my. Panie Jezu, tak często to, co mówisz, wydaje się nam nielogiczne. Czasem, czytając Pismo Święte, można odnieść wrażenie, że Pan Jezus się pomylił. Ile można dawać komuś drugą szansę, ile można przebaczać? Jak to, mam nie odpowiedzieć tym samym na chamską odzywkę? Mam modlić się za tego, kto doprowadza mnie do łez? Panie Jezu, tak trudno jest nam Cię zrozumieć. Prosimy Cię o światło wiary, które rozjaśniać nam będzie Twoją naukę, a także o pewność w sercu, że Ty wiesz, co jest dla nas i dla innych najlepsze.

Rozważania dla dorosłych

  1. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie.
    To niesamowite, jak pięknie Pismo Święte mówi o darze życia, poczęcia. Wszechmoc Boga dotyka w sposób szczególny kwestii macierzyństwa, ojcostwa. To rodzice są tymi, z których powstaje nowy człowiek – ale to Bóg jest tym, który daje życie. Bóg w swej wszechmocy tak zaufał człowiekowi, że zaprosił go do współtworzenia, pozwolił mu brać udział w akcie stwórczym. Módlmy się, aby ludzie na całym świecie należytym szacunkiem otaczali życie – od poczęcia do naturalnej śmierci. Módlmy się, aby narzeczeni kształtowali w sobie gotowość do wzięcia odpowiedzialności za siebie nawzajem, za swoją przyszłą rodzinę. Ofiarowujmy także te osoby, te małżeństwa które proszą o dar potomstwa. Niech Pan spełni pragnienia ich serc oraz uczy ich umiejętnie przyjmować Jego wolę.
  2. Nawiedzenie Świętej Elżbiety.
    „Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana”. Zwątpienia doświadczył chyba każdy. Nawet święci wątpili. Jednak dojrzały chrześcijanin to taki, który nie gorszy się przeszłością świętych. Zwątpienia bywają próbami, jakie Bóg dopuszcza, aby dać nam szansę ponownego przylgnięcia do Niego. Codzienne obowiązki, rutyna sprawiają, że wszystko nam powszednieje – nawet Pan Bóg – a w Jego obietnice zaczynamy wątpić – szczególnie, gdy przeżywamy trudności, kryzysy. Starotestamentalny Hiob stracił wszystko, co miał, lecz nie stracił wiary. Chcemy Cię prosić, Panie, w tej tajemnicy, abyś przymnażał nam wiary. Abyśmy rzeczywiście, na wzór Matki Najświętszej, wierzyli w słowa, które do nas kierujesz.
  3. Narodzenie Pana Jezusa
    W Piśmie Świętym czytamy, że Maryja stała się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Dziś z pewnością powiedzielibyśmy, że jest w ciąży. Te dwa wyrazy, jeden archaiczny, drugi współczesny, niosą podobny ładunek emocjonalny. Brzemienna – nosi brzemię; ciężarna – nosi ciężar. Więc za sprawą Ducha Świętego, Maryję spotkał jakiś ciężar, jakieś brzemię. W tym wypadku było to niełatwe wyzwanie zostania Matką Zbawiciela. Nie zostawił Jej jednak w tym samej – ani w wymiarze duchowym, ani czysto ludzkim. Oprócz stałej obecności Boga, Maryja miała przy sobie także Józefa. „Jeden drugiego brzemiona noście i tak wypełniajcie prawo Chrystusowe.” mówi list do Galatów. Miejmy zatem oczy otwarte na tych, których Bóg stawia na naszej drodze i nie bójmy się prosić ich o wsparcie. Módlmy się o takich ludzi wokół nas, którzy uniosą z nami nasze brzemiona, ale i byśmy my, na miarę naszych możliwości, nieśli miłość i wsparcie.
  4. Ofiarowanie Pana Jezusa w świątyni
    „Za natchnieniem więc Ducha przyszedł [Symeon] do świątyni” – Panie Jezu, wierzymy, że Słowo Boże jest żywe i skuteczne. Wierzymy, że mówisz do nas przez Nie. Mówisz do nas także przez drugiego człowieka, przez chwile, które niektórzy nazywają „zbiegiem okoliczności” czy „przypadkiem”. Pragniemy wierzyć, że „przypadek” to tak naprawdę świeckie imię Ducha Świętego – daj nam, Panie oczy wiary, które widzą Twoją miłość w naszej szarej codzienności. Daj nam uszy, które nie tylko słyszą, ale i słuchają Twojego Słowa. Pomóż rozeznawać to, czego pragniesz od nas, rozpoznawać Twoje wołanie w
    naszych sercach.
  5. Odnalezienie Pana Jezusa w świątyni
    Nie raz czuliśmy się niedobrym wychowawcą, księdzem, rodzicem, ciocią, sąsiadem, pracownikiem, studentem. Nie zawsze jest w nas tyle cierpliwości do drugiego człowieka, tyle empatii. Nawet potrafimy myśleć o sobie „jestem złym ojcem, jestem niedobrą babcią”. Tymczasem Maryja i Józef zgubili Dziecko na trzy dni. Zgubili Syna Bożego – a i tak stanowią Świętą Rodzinę. Bo święta rodzina to nie ta, która się nie kłóci i wygląda jak z obrazka. Święta rodzina to ta, która jest blisko Boga – która mimo trudności trzyma się razem, która wybacza błędy, potrafi przepraszać.

Opr. Natalia Woroniecka

Tags: , ,

Przetłumacz stronę