Msza święta jako Ofiara? Głos z V wieku – Rozważania o liturgii
Teodoret z Kyrrhos (+ok. 460) był mnichem w pobliżu syryjskiej Apamei. Od 432 r. był on również biskupem Kyrrhos, leżącego dzisiaj na terenach północnej Syrii. Został on obdarzony anatemą w 449 r. podczas tzw. synodu zbójeckiego, zaś dwa lata później w 451 r. przywrócono mu dobre imię [został zrehabilitowany – przyp. tłum]. Według obecnej wiedzy jest on uważany za ortodoksyjnego biskupa. Kościoły wschodnie czczą go jako świętego.
Wśród wielu dzieł Teodoreta znajduje się “Komentarz do Listu do Hebrajczyków”. W rozdziale 8 (wersety 1-6) jest napisane:
Sedno zaś wywodów stanowi prawda: takiego mamy arcykapłana, który zasiadł po prawicy tronu Majestatu w niebiosach, jako sługa świątyni i prawdziwego przybytku zbudowanego przez Pana, a nie przez człowieka. Każdy bowiem arcykapłan ustanawiany jest do składania darów i ofiar, przeto potrzeba, aby Ten także miał coś, co by ofiarował. Gdyby więc był na ziemi, to nie byłby kapłanem, gdyż są tu inni, którzy składają ofiary według postanowień Prawa. Usługują oni obrazowi i cieniowi rzeczywistości niebieskich. Gdy bowiem Mojżesz miał zbudować przybytek, to w ten sposób został pouczony przez Boga. Patrz zaś – mówi – abyś uczynił wszystko według wzoru, jaki ci został ukazany na górze (Hbr 8, 1-5).
Teodoret dodaje do tego komentarz:
“Εἰ τοίνυν καὶ ἡ κατὰ νόμον ἱερωσύνη τὸ τέλος ἐδέξατο, καὶ ὁ κατὰ τάξιν Μελχισεδὲκ ἀρχιερεὺς τὴν θυσίαν προσήνεγκε, καὶ θυσίας ἑτέρας ἀνενδεεῖς καθέστηκε, τί δήποτε τῆς καινῆς διαθήκης οἱ ἱερεῖς τὴν μυστικὴν λειτουργίαν ἐπιτελοῦσιν; Ἀλλὰ δῆλον τοῖς τὰ θεῖα πεπαιδευμένοις, ὡς οὐκ ἄλλην τινὰ θυσίαν προσφέρομεν, ἀλλὰ τῆς μιᾶς ἐκείνης καὶ σωτηρίου τὴν μνήμην ἐπιτελοῦμεν. Τοῦτο γὰρ ἡμῖν αὐτὸς ὁ Δεσπότης προσέταξε· Τοῦτο ποιεῖτε εἰς τὴν ἐμὴν ἀνάμνησιν, ἵνα τῇ θεωρίᾳ τῶν τύπων, τῶν ὑπὲρ ἡμῶν γεγενημένων ἀναμιμνησκώμεθα παθημάτων, καὶ τὴν περὶ τὸν εὐεργέτην ἀγάπην πυρσεύσωμεν” (Theodoretue ep. Cyrensis, Interpretatio epist. ad Hebr. 8, ed. J. P. Migne (PG 82), 736B. Wydanie krytyczne przedstawione i opracowane przez S. Parenti).
“Skoro więc kapłaństwo dobiegło końca według Prawa [Starego Przymierza], a arcykapłan złożył ofiarę według porządku Melchizedeka [=Chrystusa] i dopilonował, by nie było konieczne składanie kolejnych ofiar, to po co więc kapłani Nowego Przymierza sprawują mistyczną liturgię? Dla tych, którzy w sprawach Boskich są wykształceni, jasne jest, że my nie sprawujemy kolejnej ofiary, ale jedynie upamiętmiamy tę zbawczą i wyjątkową ofiarę. Oto, co nam sam Pan nakazał: <<To czyńcie na moją pamiątkę>>, byćmy oglądając <<obrazy>> dobrze upamiętnili doznane za nas cierpienia i promienieli miłością do dobroczyńcy naszego”.
Tak więc sprawowanie Mszy św. nie jest nową ofiarą, ale na pamiątkę ofiary Chrystusa na krzyżu. Nie dokonujemy ofiarowania niczego nowego, ani też nie składamy po raz drugi ofiary Chrystusa, ale działanie Kościoła łączy się z działaniem Chrystusa na pamiątkę ofiary Chrystusa. Chrześcijanie muszą więc chwalić Boga i Mu dziękować za to, co uczynił dla nich Chrystus. W celebracji eucharystycznej jest to wyrażane przede wszystkim w modlitwie eucharystycznej – wielkiej modlitwie uwielbienia i dziękczynienia. W niej – wspominając ofiarę Chrystusa na krzyżu – wychwalamy i dziękujemu Bogu za Jego uzdrowienia. W tym sensie Msza jest ofiarą chwały i dziękczynienia (“sacrificium laudis”).
Ks. prof. dr hab. Markus Tymister
(Serdeczne podziękowania dla mojego kolegi Stefano Parentiego, który w swoich kolejnych publikacjach planuje poruszyć temat Teodoreta).
Autor: Ks. prof. dr hab. Markus Tymister
Tłumaczenie: Dawid Makowski
Publikacja oryginału: 31 października 2016 r.
Publikacja tłumaczenia polskiego: 28 lutego 2024 r.
Tags: Historia, historia liturgii, Msza św., Ofiara, Ofiara liturgiczna, Ofiara mszalna, Rozważania o liturgii