Notatka liturgiczna: dialog prefacyjny
Na początku modlitwy eucharystycznej kapłan pozdrawia wiernych słowami: Pan z wami[1]. W ten sposób rozpoczyna się święty hymn dziękczynienia[2]. Mówi się tu o hymnie, ponieważ Mistrz przed swoją męką, zanim udał się do Ogrodu Oliwnego, odśpiewał hymn (por. J 13, 31 – 14, 40). Jest to zatem ten hymn, w którym dziewięć chórów anielskich łączy się z ludźmi, gdyż Chrystus przyszedł szukać zagubionych owiec, a ich nawrócenie raduje Aniołów (por. Łk 15, 1-10)[3]. W istocie wierni mają zapełnić dziesiąty chór anielski, w którym przebywali zbuntowani aniołowie przed upadkiem[4]. To właśnie miały znaczyć słowa modlitwy Jezusa: „Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś” (J 17, 24). Dlatego, gdy niebo było zamknięte, Chrystus po swym skonaniu w ciele przybył do Otchłani, aby pierwszych ludzi wprowadzić „na tron niebiański”[5]. Adam zobaczył to i wykrzyknął: „Pan mój z nami wszystkimi!”, aby pozdrowić przychodzącego doń Zbawiciela[6]. Tak i teraz kapłan pomny na to, że za chwilę trwale i substancjalnie na ołtarzu pojawi się Pan, pozdrawia wiernych tymi wspomnianymi słowami, nie odwracając się do wiernych, jeśli już nie stoi do nich zwrócony[7]. Oto bowiem dokonuje się wielkie misterium, więc nie należy spoglądać wstecz (por. Łk 9, 62). Należy więc to pojmować jako pozdrowienie Pańskie, bo i o Boozie, który pozdrawiał swoich towarzyszy (por. Rt 2, 4), mówi się, że w Jego lędźwiach był Chrystus (por. Mt 1, 5). Gdy Chrystus w osobie Booza pozdrowił jego towarzyszy, to sami żniwiarze odpowiedzieli Mu swoim pozdrowieniem: „Niech błogosławi ci Pan” (Rt 2, 4). To samo uczynił w Otchłani Bóg-człowiek względem Adama[8]. Odpowiedź ta jest bowiem wejściem do świętego dialogu: kapłan występujący w osobie Chrystusa modli się, aby Pan był z ludem, a wierni zgromadzeni w imię Jezusa podejmują tę modlitwę także za kapłana[9]. On to potem kontynuuje dialog, mówiąc: W górę serca[10]. Czyni tak dlatego, aby pobudzić wiernych, by ich serca zostały skierowane ku rzeczom wyższym[11]. Poucza bowiem Apostoł: „Dążcie do tego, co w górze” (Kol 3, 2). Nikt raczej nie wątpi, że chodzi tu o rzeczy duchowe, gdyż „Bóg jest duchem” (J 4, 24). Jest to zatem wezwanie do przeciwstawienia się zachciankom ciała, które nie dąży do tego, do czego podąża duch (por. Ga 5, 17). Każdy ma bowiem wznieść się do Pana, aby oczekiwać od Niego pomocy, bo On jest Panem nieba i ziemi (por. Ps 121, 2)[12]. Wówczas chrześcijanin mistycznie przenosi się do nieba, aby wziąć udział w niebieskim dramacie liturgii, lecz żeby mógł to uczynić, musi rzeczywiście wyzbyć się trosk ziemskich, do czego jest przynaglany[13]. Odpowiedź: Wznosimy je do Pana[14], musi być bowiem odpowiedzią prawdziwą, bo tylko wówczas człowiek rzeczywiście może być włączony w ów chór anielski[15]. Ten zespół śpiewaczy składa Bogu dziękczynienie, o czym pisze Jan w Apokalipsie: „Godzien jesteś, Panie i Boże nasz, odebrać chwałę i cześć, i moc, boś Ty stworzył wszystko, a dzięki Twojej woli istniało i zostało stworzone” (Ap 4, 11). Właśnie dlatego mówi się: Dzięki składajmy Panu Bogu naszemu[16]. Zaiste, należy dziękować Bogu (por. Ps 35, 18; Ps 118, 21; Ps 138, 2), lecz jedynie „prawym przystoi pieśń chwały” (Ps 33, 1). Piękny dźwięk śpiewu nieprawego jest niczym dym kadzidła, który śmierdzi (por. Iz 1, 3). Dopiero modlitwa prawego może odezwać się wespół z Aniołami, śpiewając ów hymn chwały[17]. To bowiem zapowiedział Dawid: „Będę śpiewał Ci wobec aniołów” (Ps 138, 1). Nic więc dziwnego, że człowiek wpatrzony w Pana, ku któremu wzniósł swe serce, rychło odpowiada na wezwania kapłana: Godne to i sprawiedliwe[18], aby z całej głębi swego jestestwa utożsamić się ze słowami kapłana[19]. Bóg jest bowiem godzien odebrać należną Mu chwałę (por. Ap 4, 11)[20]. Przyczyną tego jest chociażby fakt, że bez Niego nic nie można uczynić (por. J 15, 5), bo to On obdarza człowieka dobrem (por. Ps 145, 15-16)[21]. Dlatego mówi Pismo: „Pokolenie pokoleniu głosi Twoje dzieła” (por. Ps 145), a to znajduje swoje odzwierciedlenie chociażby w prefacji mszalnej.
Dawid Makowski
[1] Zob. MRpol, s. 312*.
[2] Zob. Amalarius Metsensis: De Ecclesiasticis Officiis Libri Quatuor, III, 21 (PL, CV, 1133).
[3] Dziewięć chórów: Aniołowie (por. Ps 91, 11), Archaniołowie (por. Tb 12, 15), Państwa (por. Ef 1, 21), Moce (por. Ef 1, 21), Księstwa (por. Dn 10, 21), Zwierzchności (por. Ef 1, 21), Trony (por. Kol 1, 16), Cherubini (por. Iz 36, 16; Ps 18, 11; Ps 80, 2; Dn 3, 55) i Serafini (por. Iz 6, 6). Pośród tych chórów trzy są wyższe (Serafini, Cherubini i Trony), trzy średnie (Zwierzchności, Państwa i Moce) oraz trzy niższe (Księstwa, Archaniołowie
i Aniołowie). Zob. Pseudo-Dionysius Areopagita: De cælesti hierarchia, VI, 2 (PG, III, 199-202).
[4] Zob. Isidorus Hispaliensis: Sententiarum Libri Tres, I, 10, 13 (PL, LXXXIII, 555-556).
[5] Starożytna homilia na Świętą i Wielką Sobotę (LG, II, 387). Na ten temat, także zob. Isidorus Hispaliensis: Sententiarum Libri Tres, I, 14, 15-16 (PL, LXXXIII, 568).
[6] Zob. Tamże (LG, II, 386).
[7] Zob. Amalarius Metsensis: De Ecclesiasticis Officiis Libri Quatuor, III, 9 (PL, CV, 1116); Isidorus Hispaliensis: De Ecclesiasticis Officiis, I, 18, 2-8 (PL, LXXXIII, 754-756).
[8] Zob. Starożytna homilia na Świętą i Wielką Sobotę (LG, II, 387).
[9] Zob. Ioannes Rotomoganensis Archiepiscopus: Expositio Super Canonem Missæ (PL, CXLVII, 191).
[10] Zob. MRpol, s. 312*.
[11] Zob. Rabanus Maurus: Liber de Sacris Ordinibus. Sacramentis Divinis. Et Vestimentis Sacerdotalibus, XIX (PL, CXII, 1180).
[12] Zob. Ioannes Rotomoganensis Archiepiscopus: Expositio Super Canonem Missæ (PL, CXLVII, 191).
[13] Zob. Cyrillus Hierosolymitanus: Catechesis, XXIII, 4 (PG, XXXIII, 1111-1112).
[14] MRpol, s. 312*.
[15] Zob. Iohannes Chrysostomus: De incomprehensibili, I, 6 (PG, XLVIII, 707).
[16] MRpol, s. 312*.
[17] Zob. Iohannes Chrysostomus: De incomprehensibili, IV, 5 (PG, XLVIII, 734).
[18] Zob. MRpol, s. 312*.
[19] Zob. Amalarius Metsensis: De Ecclesiasticis Officiis Libri Quatuor, III, 21 (PL, CV, 1133).
[20] Zob. Rabanus Maurus: Liber de Sacris Ordinibus. Sacramentis Divinis. Et Vestimentis Sacerdotalibus, XIX (PL, CXII, 1180).
[21] Zob. Ioannes Rotomoganensis Archiepiscopus: Expositio Super Canonem Missæ (PL, CXLVII, 191). Trafnie mówi się o Bogu jako o Najwyższym Dobru. Zob. Isidorus Hispaliensis: Sententiarum Libri Tres, I, 1, 1 (PL, LXXXIII, 537).
Tags: Dialog prefacyjny, Notatka liturgiczna, Prefacja mszalna, Teologia, Teologia liturgii