Wpływ liturgii na życie: wspomnienie obowiązkowe św. Alberta Chmielowskiego
WSPOMNIENIE OBOWIĄZKOWE ŚW. ALBERTA CHMIELOWSKIEGO
Kolekta
Boże, bogaty w miłosierdzie, Ty natchnąłeś błogosławionego
Alberta, aby dostrzegł w najbardziej ubogich i opuszczonych
znieważone oblicze Twojego Syna, spraw łaskawie, abyśmy
spełniając dzieła miłosierdzia, za jego przykładem umieli
być braćmi wszystkich potrzebujących. Przez naszego Pana
Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje
i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie
wieki wieków.
Kościół czci dzisiaj św. Alberta Chmielowskiego, który zasłynął z dobroci wobec opuszczonych, biednych i wszystkich innych potrzebujących. Jego czyny podsumowuje ukazana wyżej kolekta. W niej kapłan wyraża prawdę o tym, że w osobach strapionych daje się dostrzec znieważone oblicze Chrystusa. Ową twarz dostrzegał św. Albert, który został do tego natchniony przez Boga. On bowiem przez niego okazał potrzebującym swoje miłosierdzie.
Jak więc dziś żyć liturgią? Warto zwrócić uwagę na biednych, którymi często się pogardza. Liturgia uczy człowieka, że podział na życie “w kościele” i “poza nim” nie istnieje, więc człowiek winien żyć tak, aby móc dobrze uczestniczyć w liturgii. Nie wolno pogardzać drugim człowiekiem, gdy ten z prostoty serca prosi o pomoc. Dzisiejsza kolekta zwraca więc uwagę na to, że wszystko co czyni się względem ubogich, dokonuje się względem Boga.
Opr. Dawid Makowski
