II prefacja adwentowa – Objaśnienie prefacji mszalnych
Embolizm prefacyjny jest tą częścią liturgii, która zawiera w sobie szczególny motyw dziękczynienia, zanoszony do Ojca przez Syna w Duchu Świętym. Często wierni nie zwracają na niego uwagi, co jest błędem, gdyż zawiera on w sobie ważne treści, które poniżej zostały przybliżone.
Tekst polski:
„Jego przepowiadali wszyscy Prorocy, Dziewica Matka oczekiwała z wielką miłością, Jan Chrzciciel zwiastował Jego przyjście i ogłosił Jego obecność wśród ludu. On pozwala nam z radością przygotować się na święta Jego Narodzenia, aby gdy przyjdzie, znalazł nas czuwających na modlitwie i pełnych wdzięczności”[1].
Objaśnienie:
Druga prefacja adwentowa odnosi się w sposób szczególny do tajemnicy Wcielenia. Ten hymn dziękczynienia odnosi się do zbawiennego przyjścia Chrystusa[2]. Kapłan mówi: Jego przepowiadali wszyscy Prorocy, ponieważ ma tu na myśli proroctwa mesjańskie: Daniel głosił przybycie Władcy-Pomazańca (por. Dn 9, 25); Micheasz wspominał o Betlejem jako o miejscu narodzin Chrystusa (por. Mi 5, 1-2); Zachariasz przepowiedział cenę, za jaką Judasz wydał Mistrza (por. Za 11, 12-13); Psalmista zapowiedział sposób śmierci Jezusa (por. Ps 22; 34, 20); Izajasz przewidział poczęcie Syna przez Dziewicę (por. Iz 7, 14); Natan przepowiedział Dawidowi wzbudzenie potomka, który będzie królował (por. 2 Sm 7, 12); Balaam dostrzegł zaś Gwiazdę z Jakuba (por. Lb 24, 17)[3]. Przede wszystkim zaś sam Bóg już w raju zapowiedział wyzwolenie człowieka z mocy grzechu (por. Rdz 3, 15). Na Niego Dziewica Matka oczekiwała z wielką miłością, ponieważ przyjęła słowo powiedziane jej od Pana (por. Łk 1, 45). Mówi się tutaj o Dziewicy, ponieważ Chrystus począł się z Ducha Świętego, a przyjął ciało z Maryi[4]. Matką zaś jest dlatego, że dała Synowi ciało (por. Ga 4, 4). To cudowne poczęcie i narodzenie pozostawiło Maryję czystą, gdyż została ona dziewicą[5]. Oczekiwała ona z wielką miłością na tego, o którym Elżbieta powiedziała: „Błogosławiony jest owoc Twojego łona” (Łk 1, 42). Mówi się tu o wielkiej miłości, gdyż jej celem jest miłowanie Boga i bliźniego (por. Mt 22, 36-40). Maryja zaś miłowała Boga, którego Syna porodziła, bo jest napisane, że zachowywała i rozważała w swym sercu wszystkie słowa (por. Łk 3, 19). Kontemplacja zaś jest uczynkiem miłości[6]. Miał w niej udział także Jan Chrzciciel, który dostrzegając Chrystusa dzięki łasce Ducha Świętego, rzekł: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata” (J 1, 29)[7]. On bowiem zwiastował Jego przyjście, gdy zapowiadał, że przyjdzie mocniejszy od niego samego, który ochrzci ludzi „Duchem Świętym i ogniem” (Łk 3, 11). Ten prorok ogłosił Jego obecność wśród ludu, gdy obwieścił, że widzi Syna Bożego (por. J 1, 34)[8]. Jest on dlatego tak istotny, ponieważ stał się pierwszym głosicielem Dobrej Nowiny[9]. Tak, jak dawniej Jan zapowiadał przyjście Zbawiciela, tak teraz Ten, który niegdyś przyjął ciało z Najświętszej Matki, daje wiernym możliwość przygotować się na święta Jego Narodzenia. Jak to czyni? Przede wszystkim przez Kościół, który poucza swoich wiernych o tajemnicy Narodzenia Pańskiego, wskazując na radość nocy betlejemskiej (por. Łk 3, 10). Mówi się przy tym o czuwaniu na modlitwie oraz o wdzięczności. W tych słowach ukazuje się, że nieustannie trzeba czuwać, o czym mówi Apostoł: „Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie!” (1 P 5, 8). Wspomina się o tym o modlitwie, bo kto prawdziwie się modli, nie zgrzeszy[10]. Zgrzeszył zaś Herod, który nie czuwał, ani nie modlił się, ani nie był wdzięczny, lecz bojąc się utraty władzy, dopuścił się grzechu, gdy wymordował niemowlęta (por. Mt 2, 16-18). Człowiek odkupiony przez śmierć Chrystusa, poprzez którą otrzymał pokój i jedność z innymi oraz z Bogiem, musi być bowiem wdzięczny Bogu (por. Kol 3, 15). Do tego wzywa powyższa prefacja, ukazująca misterium Wcielenia i Narodzenia Pańskiego.
Dawid Makowski
[1] Mszał Rzymski dla diecezji polskich. Wyd. I. Poznań: 1986, s. 19*.
[2] Zob. Bernardus Clarævallensis: De adventu Domini, I, 2 (PL, CLXXXIII, 35).
[3] Zob. Absalon Sprinckirsbacensis: Sermones, I (PL, CCXI, 15).
[4] Zob. Adamus S. Victoris: Sequentiæ, XXV (PL, CXCVI, 1503); Augustinus: Enchiridion, XXXIX (PL, CCLII, 71); Pelagius: Libellus fidei, IV (PL, XLV, 1717).
[5] Zob. Fulgentius: De fide ad Petrum, II, 17 (PL, LXV, 680).
[6] Zob. Absalon Sprinckirsbacensis: Sermones, I (PL, CCXI, 18).
[7] Zob. Ælredus Rievallensis: Sermones de oneribus, XXVIII (PL, CXCV, 478).
[8] Zob. Adamus S. Victoris: Sequentiæ, XXI (PL, CXCVI, 1490).
[9] Zob. Ælredus Rievallensis: Sermones de oneribus, V (PL, CXCV, 377).
[10] Zob. Iohannes Chrysostomus: Sermones de Anna, IV, 5 (PG, LIV, 666).
Tags: II prefacja adwentowa, Objaśnienie prefacji mszalnych, Prefacja, Prefacje