Jeden z najstarszych opisów celebrowania Eucharystii – Rozważania o liturgii
Justyn, urodzony około 100 r. i zmarły w Rzymie w 165 r., w swoich poszukiwaniach prawdy zaznajamiał się z rozmaitymi szkołami filozoficznymi. Jego filozoficzne rozważania na temat Boga, doprowadziły go końcowo do chrześcijaństwa – “jednynej prawdziwej filozofii”.
Około roku 150, broniąc chrześcijaństwa, w piśmie do cesarza rzymskiego opisał on schematycznie przebieg celebracji Euchrystii, która była związana z sakramentem chrztu św.
Niewierzący w Chrystusa, jeśli chcieli zrozumieć chrześcijaństwo, byli zależni od tego typu pism, gdyż jako nieochrzczeni nie mieli wstępu na chrześcijańskie liturgie. Wśród niewierzących rodziły się bardzo barwne i dzikie założenia na temat czynności, wykonywanych przez chrześcijan podczas ich spotkań w ukryciu. Pisma apologetyczne są bardzo poważne [innymi słowy: apologeci wyprowadzają z błędu niewierzących, tłumacząc im przebieg spotkań, przez co “otrzeźwiają” myślenie ludzi o chrześcijanach – przyp. tłum.]: nic dramatycznego – prosty posiłek z chlebem i winem.
Gdy już udzielimy kąpieli temu, który uwierzył i do nas się przyłączył, prowadzimy go na zebranie tak zwanych „braci” i tam wszyscy wspólnie modlimy się gorąco za siebie samych, za nowo oświeconego oraz za wszystkich, gdziekolwiek się znajdują; prosimy, by wraz z poznaniem prawdy otrzymali oni łaskę pełnienia w życiu dobrych uczynków i przestrzegania przykazań, a w końcu dostąpili zbawienia wiecznego. Po ukończeniu modlitw dajemy sobie nawzajem pocałunek pokoju. Z kolei przynoszą przełożonemu braci chleb i kielich napełniony wodą zmieszaną z winem. Przełożony bierze, je, wielbi Ojca wszechrzeczy przez imię Syna i Ducha Świętego oraz odmawia długą modlitwę dziękczynną za dary, jakich nam Bóg udzielić raczył. Modlitwy oraz dziękczynienie przełożonego kończy cały lud radosnym okrzykiem „amen”, które to słowo hebrajskie znaczy: „niech tak będzie”. Gdy zaś już przełożony odprawił obrzęd eucharystyczny i cały lud przytaknął, wtedy tak zwani u nas diakoni rozdzielają między obecnych Chleb, nad którym odprawiono modły dziękczynne, oraz Wino z wodą – nieobecnym zaś zanoszą jedo domów (Justyn, Apol. I, 65).
Daje się tu wyraźne dostrzec podstawowe elementy naszej dzisiejszej celebracji Mszy św.:
- Jes ktoś, kto przyjmuje urząd przewodniczącego.
- Wspólna modlitwa wierzących (wstawiennicza). Ta oracja była tak ważna, że nieochrzczeni nie mogli brać w niej udziału.
- Pocałunek pokoju.
- Przyniesienie chleba i wina zmieszanego z wodą (przygotowanie darów).
- Wielka modlitwa uwielbienia i dziękczynienia (do Ojca przez Syna w Duchu Świętym). Ściśle związanym z nią elementej jest wieńczące ją, zatwierdzające “Amen” zgromadzenia (modlitwa eucharystyczna z aklamacją “Amen” zgromadzenia).
- Udzielanie chleba i wina (Komunia).
- Możliwość zaniesienia Komunii św. osobom nieobecnym na nabożeństwie
Justyn przypisuje Chrystusowi ustanowienie tego posiłku zgodnie z ewangelicznymi opisami Wieczerzy Pańskiej. Wówczas “słowa konsekracji” prawdopodobnie nie były jeszcze obecne w modlitwie uwielbienia i dziękczynienia. Dopiero w późniejszym czasie, kiedy wydarzenie ustanowienia Eucharystii było daleką historią, chrześcijanie zaczęli włączać słowa ustanowienia do modlitwy uwielbienia i dziękczynienia.
Justyn pisze o istocie Eucharystii w taki sposób:
Pokarm ów nazywa się u nas Eucharystią (Dziękczynieniem), może go zaś spożywać jedynie ten, kto wierzy w prawdziwość naszej nauki, a ponadto został obmyty z grzechów i odrodzony, oraz żyje według przykazań Chrystusowych. W naszym bowiem przekonaniu nie jest to zwyczajny chleb i napój, lecz utrzymujemy, zgodnie z tym czego nas nauczono, że jak niegdyś Zbawiciel nasz Jezus Chrystus, wcielony Logos Boży, przybrał swą mocą dla naszego zbawienia ciało i krew, tak teraz znów tenże Logos, zesłany na skutek naszej modlitwy, przemienia – po odprawionym przez nas dziękczynieniu – pokarm odżywiający nasze ciało i naszą krew w Ciało i Krew samego wcielonego Jezusa. Opieramy się w tym wypadku na nauce apostołów, którzy w swych pamiętnikach zwanych Ewangeliami wyraźnie podają, że otrzymali następujące przykazanie: Jezus wziął chleb i dzięki składając rzekł: “To czyńcie na moją pamiątkę, to jest ciało moje”; podobnie wziął kielich i dzięki czyniąc rzekł: “To jest krew moja”; następnie rozdawał tylko im samym. Nawiasem mówiąc, złe demony nauczyły swych zwolenników nawet ten nasz obrzęd naśladować w misteriach Mitry, w których wtajemniczonemu podaje się chleb i kielich z wodą, oraz wymawia przy tym słowa, jakie dobrze znacie lub też o nich dowiedzieć się możecie (Justyn, Apol. I, 66).
Są tu trzy elementy leżące u podstaw celebracji: wziął – wyraził dziękczynienie – podzielił (przygotowanie darów – wielka modlitwa [eucharystyczna – przyp. tłum.] – Komunia). W czasach Justyna treść dziękczynienia nie była jeszcze ustalona. Przewodniczący składał dziękczynienie według własnych możliwości i uznania. Uczestnictwo w Eucharystii w sposób naturalny i konieczni obejmuje też przyjmowanie Komunii św. Nie do pomyślenia w czasach Justyna byłoby uczestniczenie w Eucharystii bez przyjęcia Komunii św., tak jak pomysł celebrowania w jednej wspólnocie kilku Mszy św. w tę samą niedzielę.
Święto św. Justyna Męczennika przypada według obowiązującego kalendarza rzymskiego na dzień 1 czerwca. Stary kalendarz umiejscawiał to święto w dniu 14 kwietnia. Jednak data śmierci jest nieznana, a reforma kalendarza wybrała dzień 1 czerwca dlatego, iż jest on zgodny z kalendarzem prawosławnym. Święty ten jest bowiem czczony w Kościele rzymskim oraz w całym prawosławiu. W dniu 1 czerwca wspominają go również chrześcijańskie anglikańscy, protestanncy i ormiańscy.
Kolekta z Mszy o św. Justynie w Mszale z 1962 r. i Mszale z 1970-2002 r. brzmi:
Deus, qui per stultitiam Crucis eminentem Iesu Christi scientiam beatum Iustinum Martyrem mirabiliter docuisti, eius nobis intercessione concede, ut, errorum obeventione depulsa, fidei firmitatem consequamur.
Boże, Ty przez szaleństwo krzyża dałeś świętemu Justynowi, męczennikowi, głębokie poznanie Jezusa Chrystusa, spraw,
za jego wstawiennictwem, abyśmy odrzucili otaczające nas błędy i utwierdzili się w wierze.
Kolekta nawiązuje tu do trzech pism Justyna, które przetrwały do dziś. W nich jako filozof Justyn broni chrześcijaństwa. Chodzi więc o Dialog z Tryfonem i dwie Apologie skierowane do cesarza.
Ks. prof. dr hab. Markus Tymister
Autor: Ks. prof. dr hab. Markus Tymister
Tłumaczenie: Dawid Makowski
Publikacja oryginału: 28 Października 2013 r.
Publikacja tłumaczenia polskiego: 9 Stycznia 2024 r.
Tags: Eucharystia, historia liturgii, Justyn Męczennik, Liturgia, Msza św., Rozważania o liturgii, Tłumaczenie