Objaśnienie antyfony: “Objawi się chwała Pańska…” – Teologia Okresu Narodzenia Pańskiego

Objaśnienie antyfony: “Objawi się chwała Pańska…” – Teologia Okresu Narodzenia Pańskiego

Antyfona:

„Objawi się chwała Pańska i wszyscy ludzie ujrzą zbawienie przychodzące od naszego Boga”.


 

Objaśnienie:

Powyższa antyfona, umiejscowiona w liturgii Mszy wigilijnej Uroczystości Narodzenia Pańskiego jako antyfona komunijna, bardzo mocno wiąże się z introitem tej celebracji. Na wzór introitu, stanowi ona parafrazę słów Pisma Świętego, konkretnie: Księgi Izajasza, który napisał: „Wtedy się chwała Pańska objawi, razem ją wszelkie ciało zobaczy, bo usta Pańskie to powiedziały” (Iz 40, 5). Haymo z Halberstadt (+853) w swoim Komentarzu do Księgi Izajasza, wspomina o tym, że fragment ten dotyczy ściśle osoby Syna Bożego[1]. Objawienie się chwały Pańskiej to innymi słowy przybycie na ten świat Syna Bożego (por. Iz 53, 1; J 12, 38; Rz 10, 16). Psalmista wzywa bowiem: „Powstań, chwało moja” (Ps 150, 2). Chrystus zaś powiada, że Bóg Ojciec otoczył Syna Człowieczego chwałą (por. J 13, 31-32). Tę chwałę ujrzeli ludzie, ponieważ dostrzegli Jego cuda[2]. W Nim bowiem zamieszkała pełnia łaski (por. J 1, 14). Mówi się więc o tym, że objawi się chwała Pańska, ponieważ Niewidzialny ukazał się jako Widzialny[3]. Dostrzegli to ludzie, stąd właśnie się mówi: wszyscy ludzie ujrzą zbawienie. Świadczy o tym Jan, gdy pisze: „Zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę” (J 1, 14). Wspomina się o tym, że nie tylko wybrani, ale wszyscy ujrzą Boże zbawienie, gdyż zapowiedział to prorok Izajasz, wspominając o pokoju mesjańskim (por. Iz 2, 2). Chrystus przez swoje posłannictwo objawił bowiem chwałę Bożą nie tylko wśród Żydów, ale także wśród pogan (por. Iz 49, 6)[4]. W ten sposób ludzie dostrzegali w Nim pełnię łaski (według człowieczeństwa) i pełnię prawdy (według bóstwa)[5]. Antyfona wskazuje przy tym na zbawienie przychodzące od naszego Boga, ponieważ Chrystus przyszedł od Boga Ojca i szedł do Boga Ojca (por. J 13, 3). Wyszedł od Ojca, bo jako nieśmiertelny Bóg od początku istniał w postaci Bożej, a jako śmiertelny człowiek zaczął istnieć w czasie[6]. Chrystus jest bowiem owym Wschodzącym Słońcem, o którym wspominał Zachariasz w swoim proroctwie (por. Łk 1, 78). Choć Kościół wyraził tęsknotę za tym światłem w specjalnej Antyfonie „O Oriens”, która rozbrzmiewała w modlitwie nieszporów 21 grudnia, to teraz raz jeszcze wspomina o nadchodzącym zbawieniu, bo ciągle rozbrzmiewają słowa Mistrza: „Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a On ze Mną” (Ap 3, 20).

Dawid Makowski

Chcesz przeczytać więcej takich treści? Znajdziesz je w specjalnej podstronie!

[1] Zob. Haymo Halberstatensis: Commentaria in Isaiam, XL (PL, CXVI, 909).

[2] Zob. Ioannes Scotus Erigena: Commentarius in Evangelium secundum Joannem, I, 11-29 (PL, CXXII, 298).

[3] Zob. Absalon Sprinckirsbacensis: Sermones, I (PL, CCXI, 45).

[4] Zob. Haymo Halberstatensis: Commentaria in Isaiam, XL (PL, CXVI, 909).

[5] Zob. Ioannes Scotus Erigena: Commentarius in Evangelium secundum Joannem, I, 11-29 (PL, CXXII, 298).

[6] Zob. Augustinus: Tractatus in Ioannis Evangelium, CV, 7 (PL, XXXV, 1907).

Tags: , , , , , , , , , , ,

Przetłumacz stronę