Katecheza liturgiczna: “Pan sam troszczy się o swoje Ciało i je pielęgnuje”

Katecheza liturgiczna: “Pan sam troszczy się o swoje Ciało i je pielęgnuje”


Ef 5, 28-29

Mężowie powinni miłować swoje żony, tak jak własne ciało. Kto miłuje swoją żonę, siebie samego miłuje. Przecież nigdy nikt nie odnosił się z nienawiścią do własnego ciała, lecz [każdy] je żywi i pielęgnuje, jak i Chrystus – Kościół.

Słowa z Listu do Efezjan szczególnie odnoszą się do samego Pana Jezusa. Autor tegoż listu kreśli przed naszymi oczami obraz chrześcijańskiego małżeństwa jako znaku miłości Chrystusa do swojej Oblubienicy, czyli Kościoła. Jednym ze znaków prawdziwej miłości mężczyzny do żony jest wzajemna troska o siebie. W tym przypadku św. Paweł odwołuje się do przykładu troski o własne ciało, które jest przez mężczyznę karmione i pielęgnowane. I dodaje autor efezjanowego listu, że podobnie jest w przypadku miłości Chrystusa do Kościoła. Zatem mężczyzna zostaje zaproszony do szczególnej miłości do swojej małżonki także w ten sposób, w jaki dba on i pielęgnuje własno ciało. Stąd, jak przypomina Katechizm Kościoła Katolickiego (art. 1617): „Małżeństwo chrześcijańskie staje się (…) skutecznym znakiem, sakramentem przymierza Chrystusa i Kościoła”.

Te słowa poruszyły mnie w odniesieniu do świętej liturgii. W niej przecież my wszyscy jako prawdziwe Ciało Pana Jezusa, czyli Kościół, otrzymujemy życie spożywając Jego Ciało, czyli Eucharystię. Jest przecież Ona, jak głęboko wierzymy, Jego prawdziwym Ciałem: „Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!» Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: «Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana”. (Łk 22, 19-20). A św. Paweł w Pierwszym Liście do Koryntian dopowie, że „Chleb, który łamiemy, czyż nie jest udziałem w Ciele Chrystusa? Ponieważ jeden jest chleb, przeto my, liczni, tworzymy jedno Ciało. Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba” (1 Kor 10, 16b-17). Tę zależność dostrzegają Ojcowie Soborowi w Konstytucji dogmatycznej o Kościele w punkcie 7, gdzie stwierdzają „Chrystus miłuje Kościół jak oblubienicę swoją, stawszy się wzorem męża miłującego swoją żonę, jak własne ciało”.

Zatem to Chrystus Pan jest tym pierwszym mężem, który prawdziwie miłuje swoją Oblubienicę, dając temu dowód w nieustannie trosce o Swoje Ciało, które żywi i pielęgnuje. I to On jest tym pierwszym mężem, jako Głowa całego Ludu Bożego, który z czułością troszczy się o sprawowanie świętej liturgii jego Ciała w sposób godny. To pierwszeństwo Chrystusa w trosce o liturgię musimy uznać i przyjąć za początek każdej autentycznej troski o przebieg świętych znaków. My jako członkowie Jego Ciała zostajemy zaproszeni do sprawowania liturgii oraz troski i czułości względem Ciała eucharystycznego. Przypomina o tym Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego w punkcie 16, gdzie czytamy: „Sprawowanie Mszy świętej jako czynność Chrystusa i hierarchicznie zorganizowanego ludu Bożego jest ośrodkiem całego chrześcijańskiego życia”.

W tej perspektywie zupełnie inaczej należy spojrzeć na wszelkie przepisy i normy, które wydaje Kościół celem właściwej troski o Najświętszą Eucharystię. To jest przede wszystkim działanie samego Pana, który jako prawdziwy mąż troszczy się i pielęgnuje w Eucharystii swoje Ciało, a my jako mistyczne Ciało włączamy się w to czułe działanie. A gdy z wiarą włączymy się w to dzieło będziemy przeżywali prawdziwą jedność z Chrystusem i braćmi oraz będziemy wzrastali jako Kościół, Ciało Pana i Lud Boży: „Ofiara eucharystyczna, pamiątka śmierci i zmartwychwstania Pana, w której uwiecznia się Ofiara Krzyża, jest szczytem i źródłem całego kultu oraz życia chrześcijańskiego; oznacza ona i sprawia jedność Ludu Bożego, przez nią buduje się Ciało Chrystusa” (Kodeks Prawa Kanonicznego, kan. 897).

On prawdziwy i pierwszy Mąż czule dba i pielęgnuje w liturgii swoje Ciało i nas jako swoje Ciało mistyczne zaprasza do tej troski i wspólnego działania.

Bp dr Adrian Put

Katechezy liturgiczne są nam potrzebne do lepszego rozumienia tego, w czym uczestniczymy.

Bp Adrian Put

Doktor teologii

Tags: , , , , , ,

Przetłumacz stronę